Nyirbator
#41
Co do miejsca na kempingu to wal smiało jest sporo nawet w cieniu,mam nawet obok siebie ładne zacienione::
Odpowiedz
#42
Dzięki za info. Przyjeżdżam w środę po południu.Mam jeszcze pytanie ,czy ktoś wie w jakim jest stanie droga od zjazdu z autostrady A3 jadąc przez Nyirgyulaj do kempingu ?
Odpowiedz
#43
(17-08-2013, 15:53)lew napisał(a): Dzięki za info. Przyjeżdżam w środę po południu.Mam jeszcze pytanie ,czy ktoś wie w jakim jest stanie droga od zjazdu z autostrady A3 jadąc przez Nyirgyulaj do kempingu ?
Niestety nie pomoge w tym temacie bo jechałem inna drogą bezpłatną z podkarpacia. Co do miejsc na campie to spoko .Podam ceny 2osoby +auto=przyczepa=prąd=klimatyczne=5700forint można placić kartą.wi-fi działa ,jak widac ,słychac i czuc UśmiechUśmiechUśmiech
Odpowiedz
#44
już przyjechałam wczoraj, potwierdzam, jest super, nawet w czasie weekendu w basenach sporo miejsca. Zdjęcia po powrocie , bo nie mam jak zamieścić.
Odpowiedz
#45
(17-08-2013, 15:53)lew napisał(a): Dzięki za info. Przyjeżdżam w środę po południu.Mam jeszcze pytanie ,czy ktoś wie w jakim jest stanie droga od zjazdu z autostrady A3 jadąc przez Nyirgyulaj do kempingu ?

Wąska, ale przejezdna bez problemu. To tylko parę km.
Odpowiedz
#46
Dziękuję bardzo za przesłane informacje.
Odpowiedz
#47
Co do zwiedzania miasta - byliśmy w Muzeum Batorego - jest tam trochę starej broni, drzewa genealogiczne, a najcenniejszym chyba zabytkiem są rzeźbione stalle (ławki kościelne), widoczne też na plakacie muzeum. Część z kompletu jest w muzeum w Budapeszcie. Ciekawy jest zbiór etnograficzny, tzn. narzędzia rolnicze i rzemieślnicze, stroje itp. Cep i kapelusz brzmią podobnie, jak po polsku. Zbiór fotografii zrobionych przez jakiegoś ekscentrycznego aptekarza czy sklepikarza dokumentuje historię miasta. Jest jeszcze kolekcja nowoczesnego malarstwa.
Zaszliśmy też do kościoła reformowanego, gdzie pastor pokazał nam tablice poświęcone - oczywiście - Batoremu.
Odpowiedz
#48
Podzielę się jednym spostrzeniem dotyczącym wód leczniczych w tutejszych basenach,w zadnych basenach termalnych (Bogacz,Tiszoujwaros,Kisvarda)do takich basenów nie były wpuszczane dzieci ,róznie do 10 lat lub nawet do 14 a w Nyirbator wchodzą nawet niemowlaki w pampersach , nie ma tabliczek ,ostrzeżeń.Nie jestem expertem w tych sprawach ale wydaje mi się że to jakas sciema z tymi wodami leczniczymi. Tak po za tym obiekt basenowy i kemping warty polecenia.
Odpowiedz
#49
Woda w NB nie jest bardzo zasolona (NB - 1,5g/l, H-nanas - chyba 7g/l), ani zbyt gorąca, ostrzeżenia są w części pod dachem: max. 20 minut. Ja przesiedziałem we wodzie 4 dni i żyję. Z kolei w brodziku nie ma zakazu wstępu dla dorosłych (obejrzałem ze wszystkich stron, nie ma). Jak ktoś wierzy w te zdrowotne właściwości, to czuje się lepiej jeszcze przed wejściem do wody (mi samopoczucie się poprawia już w chwili wyjazdu z domu).
Ciekawostka: basen do nauki ma podnoszone dno - zawsze jest pełny wody, ale zależnie od wzrostu dzieciaków ustawiają dno na takiej głębokości, aby czuły się bezpiecznie. Oczko
Odpowiedz
#50
Na Interii news z sensacyjnej serii "królowa Bona umarła" - fragment książki o Elżbiecie Bathory. Szeroki uśmiech Dla mnie ciężkostrawna literatura. Tutaj próbka. Nawet coś można wygrać (albo przynajmniej po zgłoszeniu dostać 1000 spamowatych reklam). Szeroki uśmiech
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości