Sine Mora
#1
Nieco się wahałem, czy w ogóle ten wątek tu zakładać, dlatego że nie wiem ilu z Was w ogóle gra w gry komputerowe. Szeroki uśmiech
Ja, mimo wieku, wciąż często grywam i jakiś czas temu moją uwagę zwróciła zapowiedź gry "Sine Mora" będącej typową strzelanką w starym stylu, podobnej do tytułów jakie pamiętam z dzieciństwa (z Commodore 64 i Amigi), wzbogacona oczywiście o kilka patentów i ze współczesną szatą graficzną. Ja jestem graczem "nostalgicznym" i zwracam uwagę na właśnie takie tytuły "ze starej szkoły". Później zapomniałem o "Sine Mora", aż kilka dni temu przypomniała mi o grze wyprzedaż na platformie Steam. Cena była niewygórowana, więc zdecydowałem się kupić ten tytuł, a po pierwszym uruchomieniu przeżyłem nieliche zaskoczenie, gdyż ze słuchawek popłynął, przy ekranie wprowadzającym w nieskomplikowaną (jak i sama gra) fabułę, język węgierski. Szeroki uśmiech
Okazuje się, że jest to węgierska produkcja (nie wiedziałem tego na etapie zapowiedzi) i grając można sobie sporo posłuchać (wszystkie mówione kwestie są po węgiersku, z angielskimi napisami, za to wszystkie nazwy osiągnięć w grze są, podobnie jak tytuł, po łacinie). Sama gra jest bardzo fajna dla kogoś kto, tak jak ja, nie stroni czasem od nieskomplikowanej i wymagającej pewnej zręczności rozrywki (gra nie jest specjalnie łatwa na dalszych etapach lub wyższych stopniach trudności). Kosztuje na Steamie grosze, do 5 stycznia jeszcze taniej niż ja kupiłem, bo 2,37 euro. Są też konsolowe wersje, ale nimi się nie interesowałem (gram na PC). W swojej klasie i niszy rynkowej "Sine Mora" jest warta uwagi.
Jeśli zaś mierzi Was taki rodzaj rozrywki, wybaczcie - wrzucam to tu jedynie dlatego, że jest to pierwsza węgierski tytuł, jakiej miałem okazję próbować w swej długiej, bo ponad dwudziestoletniej karierze gracza. Oczko
Tu krótki filmik, gdzie zainteresowani będą mogli zobaczyć jak to wygląda i posłuchać trochę dialogów:

http://www.youtube.com/watch?v=Syf6XUmaKvU
Odpowiedz
#2
nie ma za co przepraszac! bardzo fajny temat. wegrzy ostatnio sa coraz bardziej aktywni na rynku gier komputerowych.

nie mam teraz dziweku, ale jak wroce do domu, to odslucham ten filmik. dzieki! Uśmiech
Odpowiedz
#3
(24-12-2012, 10:49)Kamjon napisał(a): nie ma za co przepraszac! bardzo fajny temat. wegrzy ostatnio sa coraz bardziej aktywni na rynku gier komputerowych.

nie mam teraz dziweku, ale jak wroce do domu, to odslucham ten filmik. dzieki! Uśmiech

Dopiero potem sobie uświadomiłem, że dialog akurat tam jest nieco niecenzuralny (wyjaśniło się, dlaczego Steam pytał czy jestem pełnoletni przy tak prostej gierce). Oczko Przepraszam również za błędy w poprzednim poście, przerabiałem jakieś zdanie i nie wszystko zmieniłem.
A czy znasz może, Ty lub kto inny, jeszcze jakieś godne uwagi węgierskie gry?
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości