Forum Węgierskie

Pełna wersja: Malév zbankrutuje?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Węgrzy walczą o uratowanie linii Malev. Przejmą ich Chińczycy?


[Obrazek: malev1.jpg]


Cytat:Zadłużony węgierski przewoźnik znajdujący się na krawędzi bankructwa ma czas do końca tygodnia na przedstawienie planu ratunkowego mającego doprowadzić do restrukturyzacji. Zarząd spółki szuka gorączkowego potencjalnego kupca. Jeśli się nie uda, przewoźnik przestanie świadczyć usługi - pisze Bloomberg.

W poniedziałek węgierski skarb państwa, do którego należą większościowe udziały w spółce wystąpił o ochronę przed wierzycielami, formalnie wprowadzając Maleva w stan bankructwa. Była to reakcja na orzeczenie Komisji Europejskiej, która nakazała przewoźnikowi zwrot pomocy, jakiej węgierski rząd udzielił Malevowi w latach 2007-10. Jej łączną wysokość szacuje się na ok. 390 mln dol. Obecnie całkowita wartość zadłużenia znanej także w Polsce linii lotniczej wynosi ok. 268 mln dol.

Tymczasem Malev desperacko szuka inwestora, który byłby w stanie przejąć zadłużoną linię. Jak przyznaje jej prezes Janos Berenyi, mocno zainteresowany kupnem Maleva jest czołowy chiński przewoźnik Hainan Airlines.

Na razie Malev ciągle lata, jednak rząd przygotowuje się już na wypadek zaprzestania działalności. Węgierskie ministerstwo rozwoju poinformowało już, że zabezpieczyło kwotę ok. 700 tys. euro na wypadek, gdyby linia przestała latać. Pieniądze te zostaną przeznaczone na odszkodowania i pomoc dla pasażerów, którzy z dnia na dzień mogą zostać odprawieni z kwitkiem.

Dłużej nie możemy tak działać

Malev ma od dłuższego czasu ogromne problemy finansowe - wkrótce spółka opublikuje wyniki finansowe za 2011 r., jednak na pewno nie będą one optymistyczne. W 2010 r. Malev zanotował ponad 120 mln dol. straty. - Firma nie może dłużej działać w takiej formie jak obecnie - powiedział Berenyi na konferencji prasowej we wtorek.

Linie lotnicze Malev powstały w 1946 r. i są częścią stowarzyszenia przewoźników Oneworld.

Malev nie ma szczęścia do prywatyzacji. Jego pierwszy inwestor - włoska Alitalia -został zmuszony do oddania swoich udziałów w 1997 r. w wyniku wyroku Komisji Europejskiej. Później węgierski rząd prowadził negocjacje na temat wejścia do Maleva z największymi europejskimi przewoźnikami, m.in. Lufthansą, British Airways czy Air France.

Czeka nas nowa fala bankructw

Problemy Maleva mogą być początkiem nowej fali bankructw linii lotniczych. 27 sierpnia zbankrutował i przestał wykonywać loty jeden z największych hiszpańskich przewoźników - Spanair założony w Barcelonie. - To zły początek roku, a czeka nas więcej takich informacji. Najbardziej zagrożone kłopotami są mniejsze linie lotnicze, a początek roku ze względu na mniejszą liczbę pasażerów zawsze niesie ze sobą ryzyko dla ich przyszłości - komentuje dla Bloomberga Paul Sheridan, szef działu analiz z londyńskiej firmy Ascend badającej rynek lotniczy.

Za: gazeta.pl
Węgierski Malev zostaje na ziemi



Cytat:Od piątku, od godziny 6:00 nie wystartował żaden samolot węgierskiego narodowego przewoźnika. Malev zbankrutował i przestał latać.

Rząd Węgier pokryje wszystkie koszty biletów wykupionych na loty Malevu do poniedziałku. Z tego powodu bilety wykupione na rejsy węgierskiego przewoźnika powinny zostać wymienione na rejsy innych linii lotniczych. Pozostali pasażerowie, którzy wykupili bilety węgierskiej linii na dalsze terminy, muszą zwrócić się do swoich banków i emitentów kart kredytowych o pełną refundację.

Na pokrycie kosztów biletów do najbliższego poniedziałku włącznie zostało odłożonych prawie 7 mln euro. Linia znajdowała się pod ochroną przed wierzycielami, ponieważ rząd uznał ją za przedsiębiorstwo o strategicznym znaczeniu dla gospodarki. We wtorek został wyznaczony syndyk, który miał między innymi nadzorować wydatki linii. Dzisiaj zarząd Malevu miał przedstawić plan ratunkowy, w tym potencjalnego inwestora — mogły być to chińskie Hainan Airlines oraz hiszpański Vueling. Jednak obydwie te linie odmówiły udziału w ratowaniu Malevu.

Nie pomogła także ochrona rządu. Dostawcy linii zaczęli domagać się uregulowania rachunków, a rząd po wielokrotnym zasileniu linii, także wbrew Komisji Europejskiej nie miał prawa do udzielenia przewoźnikowi jakiejkolwiek pomocy finansowej. Informacje o kłopotach Malevu spowodowały także szybki spadek sprzedaży biletów, więc wpływy do kasy przewoźnika były bardzo ograniczone. „W tej sytuacji gotówka błyskawicznie zaczęła odpływać z linii tak szybko, że normalne funkcjonowanie stało się niemożliwe " — czytamy na stronie internetowej Malevu.

Linia zatrudnia 2,6 tys. osób, na lotnisku Liszta w Budapeszcie należało do niej 40 proc. rynku.

Za: Rzeczpospolita

No i stało się. Ciekawe, co teraz...
Ekonomia nie lubi próżni. Lukę powstałą na rynku węgierskim ma zamiar wykorzystać Ryanair. Firma chce uruchomić 26 nowych połączeń. 26 połączeń - m.in. do Barcelony, Brukseli, Rzymu, Oslo, Londynu, a także Krakowa i Warszawy (Modlin). Do większej inwestycji (100 milionów dolarów) przymierza się też Wizz Air. Nieco więcej na ten temat w poniższym artykule.


Ryanair i Wizz Air planują ekspansję na Węgrzech


Cytat:Irlandzki przewoźnik Ryanair ogłosił w piątek otworzenie 26 nowych połączeń z Budapesztu, po tym jak węgierski narodowy przewoźnik Malev ogłosił zawieszenie swoich lotów. Węgierski Wizz Air poinformował o otwarciu nowej trasy i zwiększeniu częstotliwości lotów.

Pogrążone w długach węgierskie linie lotnicze Malev poinformowały w piątek o wstrzymaniu wszelkich operacji o godz. 6 rano, aby "zminimalizować straty". Personel węgierskich linii pomaga znajdować alternatywne połączenia pasażerom, którzy mają wykupione bilety. Przewidziano też odszkodowania dla pasażerów, którzy mają ważne bilety powrotne w okresie do 29 lutego.

Ryanair na konferencji prasowej w Budapeszcie ogłosił zamiar uruchomienia "planu ratunkowego" dla Budapesztu i turystyki węgierskiej po uziemienia linii lotniczej Malev.

Jak podał w piątek Reuters, w styczniu Ryanair ogłosił uruchomienie pięciu nowych tras z Budapesztu. W piątek poinformował o uruchomieniu kolejnych 26 połączeń. W tym m.in. do Barcelony, Brukseli, Rzymu, Oslo, Londynu, a także Krakowa i lotniska w Modlinie - Umowy z Ryanairem na razie nie ma, to może oznaczać, że Ryanair godzi się na warunki, jakie lotnisko oferuje - powiedziała Edyta Mikołajczak z lotniska w Modlinie.

- Ryanair potwierdza, że 4 Boeingi będą latać z lotniska w Budapeszcie. Zaczną latać ciągu dwóch tygodni, czyli od 17 lutego, gdzie otworzymy 31 nowych tras - czytamy na stronie Ryanaira. Przewoźnik deklaruje niższe ceny biletów, a także przewiezienie 2 milionów pasażerów rocznie, zamierza - jak napisano - "zastąpić większość ruchu utraconego w Budapeszcie po uziemieniu Maleva".

Ryanair, który obecnie zatrudnia ponad 700 węgierskich pilotów i personelu pokładowego, zorganizuje dzień otwarty w Budapeszcie, zapraszając do pracy pilotów i personel pokładowy Maleva.

Z kolei węgierski Wizz Air poinformował w piątek, że zainwestuje 25 mld forintów węgierskich (100 milionów dolarów) w rozwój działalności w Budapeszcie. W marcu 2012 r. linia doda dwa Airbusy A320 do swojej bazy w Budapeszcie, co oznacza 66 proc. wzrost wydajności.

- Wizz Air zwiększy przewidywaną liczbę pasażerów przewożonych rocznie z 1,4 miliona do 2 milionów. To spowoduje utworzenie około 700 nowych (bezpośrednio i pośrednio) miejsc pracy na Węgrzech. Linia lotnicza otworzy nową trasę i zwiększy częstotliwość na istniejących. Liczba dostępnych lotów w ciągu tygodnia zwiększy się niemal dwukrotnie z 67 do 129 - czytamy w komunikacie Wizz Aira.

Loty na trasie Budapeszt-Bukareszt będą początkowo odbywały się trzy razy w tygodniu. Ponadto, dodając trzy loty do Londynu Luton, Wizz Air będzie oferować połączenie do stolicy Wielkiej Brytanii trzy razy w ciągu dnia. Częstotliwość lotów do Madrytu, Barcelony, Rzymu, Mediolanu i Malmo zostanie podwojona, co spowoduje, że te połączenia będą dostępne przynajmniej raz dziennie.

Agencja Associated Press napisała w piątek, że Malev, należący do stowarzyszenia linii lotniczych Oneworld, w skład którego wchodzą także American Airlines i British Airways, ma długi wysokości ok. 60 miliardów forintów (205 mln euro) i nie zdołał znaleźć nowych inwestorów.

Premier Węgier Viktor Orban powiedział w radiu, że za granicą zajęte zostały z powodu długów linii dwa samoloty Malevu - jeden w Tel Awiwie i jeden w Irlandii. Pozostałe maszyny są na Węgrzech, ale nie mogą latać, ponieważ również mogłyby zostać zajęte na zagranicznych lotniskach - informuje agencja MTI.

Malev został utworzony 66 lat temu. Linia zatrudnia 2,6 tys. osób, należy do niej prawie połowa ruchu lotniczego na lotnisku Liszta w Budapeszcie.

Za: ekonomia24.pl
(04-02-2012, 13:24)fvg napisał(a): [ -> ]Malev został utworzony 66 lat temu.

Medal pamiątkowy.
[Obrazek: 2dcbv3b.jpg]
Węgrzy nie mają dostępu do morza i żyją... przeżyją także bez własnych linii lotniczych, bo przy takiej infrastrukturze /tylko trzy lotniska z pasami 2500m lub więcej/ posiadanie krajowych linii lotniczych to raczej duma narodowa niz interes!
Dwa lata temu, po 66 latach działalności upadł MALÉV. Kapitan ostatniego rejsu realizowanego przez tę spółkę pożegnał się takimi słowami ( Flaga węgierska ):

<iframe width="100%" height="166" scrolling="no" frameborder="no" src="https://w.soundcloud.com/player/?url=https%3A//api.soundcloud.com/tracks/35427546&color=ff7700&show_artwork=false"></iframe>