09-11-2013, 3:03
(08-11-2013, 23:23)eplus napisał(a): napi menu - to menu dnia? A ta nazwa to pewnie oberża "Czerwony dyliżans pocztowy"?
Trafiłeś w obu przypadkach tylko zamiast oberża restauracja.
Małe wspomnienie.
Pamiętam, jak uczyłem się w Międzynarodowym Instytucie Przygotowawczym w Budapeszcie mieliśmy nauczyciela od węgierskiego, który znał świetnie (niestety) język polski. Jednak niektóre zawiłości języka dla niego były obce. Nauczyciel opowiadał, że kiedyś był z oficjalną polską delegacją w restauracji János Pince w V. dzielnicy Budapesztu. Wówczas była to najbardziej elegancka restauracja w Budapeszcie. Mój kolega bez uśmiechu powiedział: profesorze w Polsce na bardzo porządną restaurację mówi się knajpa. Gościu trochę zmieszany, z pewnym niedowierzaniem pytał nas czy tak jest bo on wie inaczej. Oczywiście mój kolega bez zająknięcia strzelił formułkę, że język to coś co cały czas podlega zmianom i teraz należy używać słowa knajpa. Od tamtej pory do końca roku szkolnego profesor kiedy mówił o porządnym lokalu używał słowa knajpa.