17-06-2015, 19:42
Ale to przemytnicy przechodzący chwilowo - czy na stałe? 300-600 luda dziennie, to trzeba by było ich wysyłać do Francji, albo zrobić jakiś obóz filtracyjny w puszcie, a na granicy wykopać morze, którego na razie Węgrom brakuje. I zakazać posiadania pontonów.