Dla dzieci zdecydowanie baseny, ewentualnie lody. Tego nic nie przebije (no może zoo).
Ścieżka Megyer-Hegyi Tengerszem chyba za ambitna (opisywałem ten kamieniołom).
W Satoraljaujhely jest jakiś park adrenaliny, Kalandpark, ale nie byłem tam.
Niedawno był podobny wątek - co robić w północnych Węgrzech, poszukaj.
Ścieżka Megyer-Hegyi Tengerszem chyba za ambitna (opisywałem ten kamieniołom).
W Satoraljaujhely jest jakiś park adrenaliny, Kalandpark, ale nie byłem tam.
Niedawno był podobny wątek - co robić w północnych Węgrzech, poszukaj.