14-08-2016, 11:00
Droga do granicy z Norwegią wiedzie nad brzegiem rzeki Tana, wokół cisza, czasem przemknie samochód
Rzeka Tana robi się co raz szersza, chyba przez to żeby most na niej miał przyzwoity wygląd
Mały przedstawiciel tutejszej fauny
Ten sam ptaszek z drugiej strony, czekał aż odjedziemy co zrobiliśmy natychmiast, poganiał nas piskliwym głosem
Rzeka Tana robi się co raz szersza, chyba przez to żeby most na niej miał przyzwoity wygląd
Mały przedstawiciel tutejszej fauny
Ten sam ptaszek z drugiej strony, czekał aż odjedziemy co zrobiliśmy natychmiast, poganiał nas piskliwym głosem