W Ruzbachach na kąpielisku nie byłem. Odbiłem tylko w 2004 roku jadąc do Besenovej jakieś dwa kilometry od głównej szosy i obejrzałem obiekt. Zrobiłem kilka zdjęć:
![[Obrazek: 87461254daec9bcd.jpg]](http://images62.fotosik.pl/659/87461254daec9bcd.jpg)
stary budynek sanatoryjny
![[Obrazek: b75b0e3783610d9f.jpg]](http://images63.fotosik.pl/657/b75b0e3783610d9f.jpg)
kasa
Widok zza ogrodzenia:
![[Obrazek: ca71796ec29ca5a3.jpg]](http://images62.fotosik.pl/659/ca71796ec29ca5a3.jpg)
![[Obrazek: f08f63398412b991.jpg]](http://images62.fotosik.pl/659/f08f63398412b991.jpg)
![[Obrazek: 6975b74d983a9a0e.jpg]](http://images65.fotosik.pl/659/6975b74d983a9a0e.jpg)
W h0telu gościła wtedy wycieczka z Izraela, roiło się od ochroniarzy.
Zdjęcia ze śmiesznego aparatu noname z matrycą 1,3Mpix, który kosztował majątek. Sama karta SD 64MB (sześćdziesiąt cztery mega) za 250PLN (dwieście pięćdziesiąt). Ale zrobił kilkanaście tysięcy fajnych zdjęć zanim się zepsuł (zużył), więc było warto.
stary budynek sanatoryjny
kasa
Widok zza ogrodzenia:
W h0telu gościła wtedy wycieczka z Izraela, roiło się od ochroniarzy.
Zdjęcia ze śmiesznego aparatu noname z matrycą 1,3Mpix, który kosztował majątek. Sama karta SD 64MB (sześćdziesiąt cztery mega) za 250PLN (dwieście pięćdziesiąt). Ale zrobił kilkanaście tysięcy fajnych zdjęć zanim się zepsuł (zużył), więc było warto.