28-11-2017, 15:47
Hej! Oczko Wydaje mi się, że poziom poznańskiej hungarystyki jest niższy niż fil. węg. na UW czy UJ. Stwierdzam to po 3 latach spędzonych na UAM i rozmowach ze studentami z Krakowa, gdzie prowadzone są na przykład zajęcia z fonetyki, które moim zdaniem bardzo przydałyby się także w Poznaniu Mają też więcej zajęć z PN. Tak chodząc po tych uczelniach dochodzę do wniosku, że najlepszym wyjściem będzie skorzystanie z oferty uczelni która oferuje granty na Nawy lub Erasmus na Węgrzech