Komarek dobrze radzi.
Pomykaj jak tutaj
Ja od 10-12 lat tak walę z Warszawy.
W Siewierzu możesz odbić na A1 przez Żory (nie jedź na Czechy) lub prosto na Bielsko. Na winietach też nie ma co oszczędzać. Ta trasa jest dłuższa niż jakbyś jechał prosto na Komarno i tu na forum znajdziesz zwolenników jazdy nocą tą krótszą ale ja wolę płynną jazdę mimo tego, że na autostradach nie zawsze jadę 140 czy 130 (uważaj bo u naszych sąsiadów dozwolona jest niższa a mandaty spore) to mimo wszystko bezpieczeństwo i płynne poruszanie się liczy. Niestety na Słowacji masz gęsto zaludnione tereny, co chwila wioski, ograniczenia, zakręty. Mimo dystansu od Cieszyna do granicy HU, który jest ok. 220-250 km przez Cz/SK to nie raz na pokonanie tego odcinka potrzebowałem ponad 5 godzin.
Jak zjedziesz z autostrady M1 w kierunku Szekesfehervar (droga nr 86) za parę km po lewej stronie przed stacją benzynową polecam zatrzymać się w gospodzie Feher Akac tutaj Bardzo dobre jedzenie w przystepnej cenie. Zawsze tam stajemy w jedną i druga stronę :-)
Pomykaj jak tutaj
Ja od 10-12 lat tak walę z Warszawy.
W Siewierzu możesz odbić na A1 przez Żory (nie jedź na Czechy) lub prosto na Bielsko. Na winietach też nie ma co oszczędzać. Ta trasa jest dłuższa niż jakbyś jechał prosto na Komarno i tu na forum znajdziesz zwolenników jazdy nocą tą krótszą ale ja wolę płynną jazdę mimo tego, że na autostradach nie zawsze jadę 140 czy 130 (uważaj bo u naszych sąsiadów dozwolona jest niższa a mandaty spore) to mimo wszystko bezpieczeństwo i płynne poruszanie się liczy. Niestety na Słowacji masz gęsto zaludnione tereny, co chwila wioski, ograniczenia, zakręty. Mimo dystansu od Cieszyna do granicy HU, który jest ok. 220-250 km przez Cz/SK to nie raz na pokonanie tego odcinka potrzebowałem ponad 5 godzin.
Jak zjedziesz z autostrady M1 w kierunku Szekesfehervar (droga nr 86) za parę km po lewej stronie przed stacją benzynową polecam zatrzymać się w gospodzie Feher Akac tutaj Bardzo dobre jedzenie w przystepnej cenie. Zawsze tam stajemy w jedną i druga stronę :-)