Wypisy z literatury historycznej
#10
Ostatni wpis ze " Św. Stefana":
"Ostatnie siedem lat życia Stefana to okres to okres niedomagań i depresji po śmieci syna (Emeryka). Król odwrócił się wtedy od spraw tego świata i myślał już tylko o wieczności. Takim przedstawia go Duża legenda, opierająca się na wspomnieniach świadków. … Stefan odszedł pogodzony z losem 15 sierpnia 1038 r. … w Ostrzyhomiu. Pochowali go w Bazylice w Fehérwárze, którą on sam wzniósł ku czci Boga Rodzicielki Maryi, zawsze Dziewicy …
Żałobną nutą jęknęła każda węgierska kobza, każdy naród i ród Węgier, szlachetnego i podłego urodzenia, tak biedni, jako i bogaci gęstymi łzami i okrzykami żałości jęli opłakiwań najświętszego króla … pisze kronikarz.
Nie dane było ziemskim szczątkom Stefana spoczywać w pokoju. W niecały rok po pogrzebie Piotr (Orsolo, następca Stefana na tronie) zwrócił się przeciw Gizeli i węgierskim panom. W 1041 r. musiał uciekać, wrócił na czele niemieckiej armii, by wygnać Abę Samuela, po upływie zaś kolejnych dwóch lat zmiótł go potężny, ogarniający cały kraj bunt pogan. Miasto bunt przetrwało, ale na spokojniejsze czasy musiało poczekać. Przeciwko Andrzejowi I buntował się mieszkający opodal potomek Szabolcsa, Csák , a w 1061 r. mury kościoła zadygotały znowu pod naporem pogańskiej tłuszczy. Zatrwożeni możliwym rabunkiem i dewastacją kanonicy wyjęli ciało z sarkofagu i ukryli je pod posadzką, w centralnej części bazyliki, w krypcie, którą odkryto w 1970 r. Na dnie jamy otoczonej kamiennym obramowaniem umieszczono trumnę ze zwykłych płyt wapiennych. Podziemna kryjówka oddzielona była od ludzi potężną płytą o nadludzkim ciężarze – dopóki nie nadszedł czas, by ją usunąć.
Następnego dnia (20 sierpnia 1083 r.), gdy król (Władysław) i wielcy panowie wrócili do bazyliki, zabrano się za zdjęcie płyty zakrywającej kryptę św. Stefana, potem za rozbiórkę kamiennego obramowania grobu. Kości Stefana owinięto w płótno i włożono do srebrnej skrzyni. Nie znaleziono tylko słynnego pierścienia. Dopiero później okazał się, że prawa ręka świętego oraz pierścień już od dawna znajdowały się w klasztorze nad Berettyó, gdzie ukrył je odpowiedzialny za skarbiec kleryk o imieniu Merkury.
Klasztor św. Stefana lub św. Prawicy (nad Berettyó) przechowywał ową relikwię przez całe średniowiecze. W XV w. zaczął chylić się ku upadkowi i wtedy zdecydowano o przeniesieniu relikwii z powrotem do Székesfehérwáru.
Na ogół sądzi się, że pierwotna św. Prawica to nie tylko dłoń, ale całe ramię, które następnie miało trafić do Polski. Relikwię tego rodzaju przechowywano w mieście Lemberg, czyli we Lwowie. Drobną jej część otrzymał w 1659 r. ziemiański ród z Górnych Węgier – Kohary. Jeszcze inne ramię świętego zinwentaryzowano w 1457 r. w skarbcu wiedeńskiej katedry św. Szczepana, znajduje się tam do dziś.
Po klęsce pod Mohácsem relikwia ginie z pola widzenia. Św. Prawica pojawiła się (być może za sprawą Mahmuda Terdżumana) w Raguzie, dzisiejszym Dubrowniku. Dominikańscy mnisi włożyli ją do srebnego relikwiarza, w 1618 r. zaś zinwentaryzowali jako część majątku własnego klasztoru. W 1769 r. część relikwiarza z czaszką, a w 1771 r. również św. Prawica z Raguzy trafiła do Marii Teresy, która tę pierwszą wysłała do Preszburga, a potem do Székesfehérwáru; tę drugą zaś jesienią 1771 r. kazała uroczyście zawieżć do Budy, do dziś św. Prawica spoczywa w peszteńskiej Bazylice św. Stefana.
Na pytanie o autentyczność relikwii w zasadzie trzeba by odpowiedzieć, że materiały źródłowe nie pozwalają na całkowitą pewność w tym względzie… winniśmy stwierdzić, że dostępne dane raczej potwierdzają jej autentyczność, a istniejące luki dają się załatać łatwiej aniżeli na pierwszy rzut oka by się wydawało. Nawet, jeśli nie rozproszymy wszystkich wątpliwości …, to z całą mocą należy podkreślić, że kult św. Prawicy – zarówno na Węgrzech, jak i w innych krajach, dokąd trafiły szczątki świętego – przetrwał 900 burzliwych lat.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Wypisy z literatury historycznej - przez rwmagyar - 14-09-2012, 20:32
RE: Wypisy z literatury historycznej - przez rwmagyar - 20-10-2012, 11:28



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości