21-08-2013, 23:34
W lipcu miałem ten sam problem, miałem przelać tytułem zaliczki 50 euro lub równowartość w huf (14500),
w pierwszej kolejności rozejrzałem się za poleceniem przelewu w kilku bankach, łącznie z bankiem w którym mam rachunek (nordea), prowizje były rzędu 8 eur, niby nie dużo patrząc na prowizje jakie podajecie,
taniej jeżeli ma się rachunek walutowy (tzw. przelew SEPA, do krajów UE), ale to już wymaga kombinacji z zakładaniem rachunków, jakkolwiek przy wyższej kwocie przelewu może być to opłacalne,
poszukując dalej sprawdziłem przekazy Western Union i MoneyGram i najtańszą opcją okazał się przekaz direct w WU - 10 zł (czyli tak jak podał wyżej berestus), działa to tak, że nasz rachunek (poprzez kartę kredytową lub debetową) obciąża się kwotą w złotówkach, zaś odbiorca dostaje na swój rachunek huf, czas realizacji to d+1 o ile zlecenie jest odpowiednio wcześnie w danym dniu roboczym, zwykły przekaz kosztował 25 zł,
(w obydwu przypadkach były to prowizje do kwoty przelewu nie wyższej niż 500 zł- ca.120 euro),
jest to opcja w mojej ocenie najprostsza bo wszystko można zrobić max. w kilkanaście minut nie fatygując się do banku czy też na pocztę, o której szczerze powiedziawszy nie pomyślałem.
w pierwszej kolejności rozejrzałem się za poleceniem przelewu w kilku bankach, łącznie z bankiem w którym mam rachunek (nordea), prowizje były rzędu 8 eur, niby nie dużo patrząc na prowizje jakie podajecie,
taniej jeżeli ma się rachunek walutowy (tzw. przelew SEPA, do krajów UE), ale to już wymaga kombinacji z zakładaniem rachunków, jakkolwiek przy wyższej kwocie przelewu może być to opłacalne,
poszukując dalej sprawdziłem przekazy Western Union i MoneyGram i najtańszą opcją okazał się przekaz direct w WU - 10 zł (czyli tak jak podał wyżej berestus), działa to tak, że nasz rachunek (poprzez kartę kredytową lub debetową) obciąża się kwotą w złotówkach, zaś odbiorca dostaje na swój rachunek huf, czas realizacji to d+1 o ile zlecenie jest odpowiednio wcześnie w danym dniu roboczym, zwykły przekaz kosztował 25 zł,
(w obydwu przypadkach były to prowizje do kwoty przelewu nie wyższej niż 500 zł- ca.120 euro),
jest to opcja w mojej ocenie najprostsza bo wszystko można zrobić max. w kilkanaście minut nie fatygując się do banku czy też na pocztę, o której szczerze powiedziawszy nie pomyślałem.