23-06-2014, 21:53
Zacznę od tego drugiego.
Przejazd przez Budapeszt w dzień to sprawa cierpliwości. Trwa przebudowa linii tramwajowej na Hungária körút... do mostu Rákóczi. Jest zwężnie jezdni po obu stronach, dla autobusów oddzielono 1 pas ruchu... w godzinach szczytu makabra... nocą jest normalnie.
Dzisiaj (wyjazd z Chyżne 2.oo) jechałem nocą trasą przez Rużomberok, Bańska Bystrzyca, Zvolen, Sahy, Budapest. Nocą jest spoko, tylko policja na Słowacji łapała tych spieszących się po obwodnicy Tvardosina, mierzyli prędkość w Dolnym Kubinie, w Bańskiej Bystrzycy na dwupasmówce i w Dudincach przy stacji benzynowej... jeżdżę według przepisów bez szarżowania. Na Słowacji nigdy nie kupuję winietki, bo te krótkie odcinki autostrad zawsze omijam. Budapeszt można ominąć, kierując się na Esztergom. Zjazd za wioską Horne Semerovce w prawo (droga75) do miejscowości Demandice, tutaj w lewo drogą nr 584 dojedziesz do Esztergom... z daleka widać kopułę bazyliki, Esztergom to siedziba prymasa Węgier. Podaję trasę alternatywną, tędy jeżdżę nad Balaton, omijając szczyt poranny w Budapeszcie. Trasa > Esztergom, Kesztölc, Leányvár, Piliscsaba (tutaj zjazd w prawo przy kościele ma Tinnye), Perbál, Tök, Zsámbék tutaj masz już znaki pokazujące autostradę M1, jedziesz w kierunku Budapesztu i na pierwszym zjeździe jedziesz na M0, kolejny zjazd z M0 na M7 i dojedziesz do jeziora Velence, nad nim leży Agárd.
Trasa od Popradu do Salgótarján na Słowcji jest kręta, sporo się napracujesz. Jedziesz (jedziecie?) z dzieckiem... z takim maluchem najlepiej jechać w nocy, dziecko śpi, jest chłodniej, ale do jazdy w nocy należy się przygotować, być wypoczętym i wyspanym...
Decyzja wyboru trasy należy do ciebie.
Przejazd przez Budapeszt w dzień to sprawa cierpliwości. Trwa przebudowa linii tramwajowej na Hungária körút... do mostu Rákóczi. Jest zwężnie jezdni po obu stronach, dla autobusów oddzielono 1 pas ruchu... w godzinach szczytu makabra... nocą jest normalnie.
Dzisiaj (wyjazd z Chyżne 2.oo) jechałem nocą trasą przez Rużomberok, Bańska Bystrzyca, Zvolen, Sahy, Budapest. Nocą jest spoko, tylko policja na Słowacji łapała tych spieszących się po obwodnicy Tvardosina, mierzyli prędkość w Dolnym Kubinie, w Bańskiej Bystrzycy na dwupasmówce i w Dudincach przy stacji benzynowej... jeżdżę według przepisów bez szarżowania. Na Słowacji nigdy nie kupuję winietki, bo te krótkie odcinki autostrad zawsze omijam. Budapeszt można ominąć, kierując się na Esztergom. Zjazd za wioską Horne Semerovce w prawo (droga75) do miejscowości Demandice, tutaj w lewo drogą nr 584 dojedziesz do Esztergom... z daleka widać kopułę bazyliki, Esztergom to siedziba prymasa Węgier. Podaję trasę alternatywną, tędy jeżdżę nad Balaton, omijając szczyt poranny w Budapeszcie. Trasa > Esztergom, Kesztölc, Leányvár, Piliscsaba (tutaj zjazd w prawo przy kościele ma Tinnye), Perbál, Tök, Zsámbék tutaj masz już znaki pokazujące autostradę M1, jedziesz w kierunku Budapesztu i na pierwszym zjeździe jedziesz na M0, kolejny zjazd z M0 na M7 i dojedziesz do jeziora Velence, nad nim leży Agárd.
Trasa od Popradu do Salgótarján na Słowcji jest kręta, sporo się napracujesz. Jedziesz (jedziecie?) z dzieckiem... z takim maluchem najlepiej jechać w nocy, dziecko śpi, jest chłodniej, ale do jazdy w nocy należy się przygotować, być wypoczętym i wyspanym...
Decyzja wyboru trasy należy do ciebie.