30-08-2012, 21:27
W 1944 roku w katowickiej dzielnicy Murcki wojska niemieckie wybudowały stanowiska artylerii przeciwlotniczej, celem obrony zakładów przemysłowych Górnego Śląska przed atakami wojsk radzieckich. Obsługę stanowili Niemcy, Węgrzy i Tatarzy krymscy. 27.01.1945 na widok czołgów armii radzieckiej, obsługa artylerii zniszczyła działa i instalację radarową i wycofała się w kierunku zachodnim. Na stanowiskach pozostali jedynie żołnierze węgierscy, którzy postanowili się poddać. Następnego dnia zostali jednak rozstrzelani. Mieszkańcy Murcek pochowali zmarłych w zbiorowej mogile kilka miesięcy później. Liczba zmarłych szacowana między 14 a 27 osób (zdaniem Węgrów -15).
W dniu 3.08.2011 odsłonięto w Murckach tablicę ku czci żołnierzy węgierskich, z inicjatywy posła do Parlamentu Europejskiego - Schmidta Ferenca oraz Stowarzyszenia Emerytów w Mór.
Od 3 lutego 2012 jedna z ulic w Murckach nazywa się Węgierska.
Zapewne bez związku z powyższym - w 2013 gospodarzem Dnia Przyjaźni Polsko - Węgierskiej (23 marca) będą Katowice!
W dniu 3.08.2011 odsłonięto w Murckach tablicę ku czci żołnierzy węgierskich, z inicjatywy posła do Parlamentu Europejskiego - Schmidta Ferenca oraz Stowarzyszenia Emerytów w Mór.
Od 3 lutego 2012 jedna z ulic w Murckach nazywa się Węgierska.
Zapewne bez związku z powyższym - w 2013 gospodarzem Dnia Przyjaźni Polsko - Węgierskiej (23 marca) będą Katowice!