09-01-2018, 22:21
Ukraina to kraj kontrastów i sentymentów.
Kontrastów cywilizacyjnych i sentymentów pozostawionych przez działalność wielu Polaków którzy tworzyli ten region.
Zacznijmy od współczesnych kontrastów.
Zajeżdżam na stację paliw przy obwodnicy miasta rzędu powiatowego. Stacja jest nowa , posiada porządną toaletą (co u nas jeszcze nie tak dawno było rzadkością) , a także oferują wyśmienitą kawę z dobrego ekspresu.
Zadowoleni wjeżdżamy na tą obwodnicę ...... a tam coś co przypomina trakt zbombardowany w czasie wojny.
To nie są dziury w jezdni, tylko resztki asfaltu łączące miliony głębokich (lub bardzo głębokich) dziur.
Co to za obwodnica miasta ?
Jakiś czas później jechałem już przez centrum tego miasteczka , dziury też były, ale sporadycznie
...a co do sentymentów, to miasteczko to było onegdaj królewską włością nadaną królowej Bonie , o której nikt tu nie słyszał (ot !... kolejny kontrast)
Kontrastów cywilizacyjnych i sentymentów pozostawionych przez działalność wielu Polaków którzy tworzyli ten region.
Zacznijmy od współczesnych kontrastów.
Zajeżdżam na stację paliw przy obwodnicy miasta rzędu powiatowego. Stacja jest nowa , posiada porządną toaletą (co u nas jeszcze nie tak dawno było rzadkością) , a także oferują wyśmienitą kawę z dobrego ekspresu.
Zadowoleni wjeżdżamy na tą obwodnicę ...... a tam coś co przypomina trakt zbombardowany w czasie wojny.
To nie są dziury w jezdni, tylko resztki asfaltu łączące miliony głębokich (lub bardzo głębokich) dziur.
Co to za obwodnica miasta ?
Jakiś czas później jechałem już przez centrum tego miasteczka , dziury też były, ale sporadycznie
...a co do sentymentów, to miasteczko to było onegdaj królewską włością nadaną królowej Bonie , o której nikt tu nie słyszał (ot !... kolejny kontrast)