17-08-2015, 16:34
W sobotę wróciliśmy z Hajduszoboszlo - a właściwie tej części Węgier. Może po krótce przedstawię swoją opinie i spostrzeżenia. Dodam, że nasza rodzina to 2 osoby dorosłe i dzieci 2 i 8 lat.
W Hajduszoboszlo zameldowaliśmy się w sobotę 8 sierpnia o godzinie 13.00. Mieliśmy wynajęty apartament na ulicy Jokai Sor - co się okazało być oddalone o 100 metrów od wejścia głównego do Hungarospa. po szybkim obiedzie o 16.00 weszliśmy na baseny. Pierwsze co nas uderzyło to tłum ludzi koczujących gdzie popadnie - pod płotami, na chodnikach, na wyliniałych-podsuszonych trawnikach. Trochę nas to oszołomiło. Po przebiciu się przez pierwsze baseny rozbiliśmy się przy basenie na plaży piaszczystej - czy może "niby" piaszczystej. Trochę się pokręciliśmy i po 19 wyszliśmy. Ogólne wrażenia były mieszane.
W niedzielę pojechaliśmy do Debreczyna. Fajny Aquapark - co prawda tylko zakmnięty, ale nowoczesny, przyjemny - dla dzieci atrakcyjny. Po południu spacer po centrum Debreczyna - ładne miasto.
Kolejny dzień od rana Hungarospa. Dzień spędzony przy basenach dla dzieci w okolicach wejścia do Aquaparku. Zdecydowanie trzeba być wcześnie - najlepiej przed 9.00. Można znaleźć fajne miejsce, w miarę blisko basenu. Dzień spędzony miło. Z Langosem ze śmietaną i serem i lokalnym piwem. Było ok.
Wtorek to aquapark w Sostofurdo. Fajny, czysty basen z częścią odkrytą i zamknięta. Oczywiście też warto być rano, żeby zająć po jednym leżaku przy basenie dla dzieci w części krytej i otwartej. Po południu wycieczka do Tokaju. Spacer po starówce. Zakup kilku win.
Środa i czwartek, to chyba najfajniej spędzone dni. W Hungarospa, ale z wejściem do nowej części, tj. Aquapark. W czwartek kupiliśmy pakiety w wersji Extra dla nas - dorosłych. Kosztowało to naszą czwórkę 200 zł. Baseny super. Dla dzieci masa atrakcji. Zjeżdżalnie, szczególnie te największe strasznie oblężone. trochę szkoda 30 minut czekania na jeden zjazd. Z kolei w czwartek znowu Aquapark, ale już bez pakietu extra (bez dużych zjeżdżalni), tj. razem 150 zł. To był chyba najlepszy wariant jak dla naszej rodziny.
Ogólnie podsumowując wczasy zgodnie uważamy za bardzo udane. Już planujemy wyjazd na przyszły rok. Też już pracujemy nad namówieniem znajomych.
Myślę, że w przyszłym roku wyjazd oparłbym również na kilku dniach w Hungarospa z pakietem Aquapark, jednym dniu w Debreczynie i jednym w Sostofurdo. Mądrzejszy o sporo doświadczeń uniknąłbym drobnych błędów i straty czasu.
Co do kosztu całkowitego - oceniam wczasy na 30% droższe niż nad naszym morzem. Jest to w dużej mierze spowodowane tym, że przejechałem łącznie prawie 2500 km.
Gorąco polecam takie wczasy.............
W Hajduszoboszlo zameldowaliśmy się w sobotę 8 sierpnia o godzinie 13.00. Mieliśmy wynajęty apartament na ulicy Jokai Sor - co się okazało być oddalone o 100 metrów od wejścia głównego do Hungarospa. po szybkim obiedzie o 16.00 weszliśmy na baseny. Pierwsze co nas uderzyło to tłum ludzi koczujących gdzie popadnie - pod płotami, na chodnikach, na wyliniałych-podsuszonych trawnikach. Trochę nas to oszołomiło. Po przebiciu się przez pierwsze baseny rozbiliśmy się przy basenie na plaży piaszczystej - czy może "niby" piaszczystej. Trochę się pokręciliśmy i po 19 wyszliśmy. Ogólne wrażenia były mieszane.
W niedzielę pojechaliśmy do Debreczyna. Fajny Aquapark - co prawda tylko zakmnięty, ale nowoczesny, przyjemny - dla dzieci atrakcyjny. Po południu spacer po centrum Debreczyna - ładne miasto.
Kolejny dzień od rana Hungarospa. Dzień spędzony przy basenach dla dzieci w okolicach wejścia do Aquaparku. Zdecydowanie trzeba być wcześnie - najlepiej przed 9.00. Można znaleźć fajne miejsce, w miarę blisko basenu. Dzień spędzony miło. Z Langosem ze śmietaną i serem i lokalnym piwem. Było ok.
Wtorek to aquapark w Sostofurdo. Fajny, czysty basen z częścią odkrytą i zamknięta. Oczywiście też warto być rano, żeby zająć po jednym leżaku przy basenie dla dzieci w części krytej i otwartej. Po południu wycieczka do Tokaju. Spacer po starówce. Zakup kilku win.
Środa i czwartek, to chyba najfajniej spędzone dni. W Hungarospa, ale z wejściem do nowej części, tj. Aquapark. W czwartek kupiliśmy pakiety w wersji Extra dla nas - dorosłych. Kosztowało to naszą czwórkę 200 zł. Baseny super. Dla dzieci masa atrakcji. Zjeżdżalnie, szczególnie te największe strasznie oblężone. trochę szkoda 30 minut czekania na jeden zjazd. Z kolei w czwartek znowu Aquapark, ale już bez pakietu extra (bez dużych zjeżdżalni), tj. razem 150 zł. To był chyba najlepszy wariant jak dla naszej rodziny.
Ogólnie podsumowując wczasy zgodnie uważamy za bardzo udane. Już planujemy wyjazd na przyszły rok. Też już pracujemy nad namówieniem znajomych.
Myślę, że w przyszłym roku wyjazd oparłbym również na kilku dniach w Hungarospa z pakietem Aquapark, jednym dniu w Debreczynie i jednym w Sostofurdo. Mądrzejszy o sporo doświadczeń uniknąłbym drobnych błędów i straty czasu.
Co do kosztu całkowitego - oceniam wczasy na 30% droższe niż nad naszym morzem. Jest to w dużej mierze spowodowane tym, że przejechałem łącznie prawie 2500 km.
Gorąco polecam takie wczasy.............