17-07-2012, 19:02
Ja zawsze byłem pod namiotem, ew. u znajomych w domku. Miejscowości, które wymieniłeś, to moim zadaniem bardzo dobry trop. Ja bym dorzucił jeszcze Balatonlelle. Jest ono co prawda nieco mniejsze, ale mnie kojarzy się bardzo dobrze. Knajpki też się znajda.
Poczytaj pozostałe tematy na forum, już były poruszane podobne kwestie. A nuż natrafisz na coś, co szczególnie Cię zainteresuje. Gdyby faktycznie tak się stało i chciałbyś o coś dopytać, wal śmiało.
Poczytaj pozostałe tematy na forum, już były poruszane podobne kwestie. A nuż natrafisz na coś, co szczególnie Cię zainteresuje. Gdyby faktycznie tak się stało i chciałbyś o coś dopytać, wal śmiało.
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!