28-01-2021, 10:09
Spośród trzech najważniejszych tokajskich odmian żółty muskat jest dla mnie najmniej interesującą. Nie przepadam za jego aromatyką i stosunkowo niską kwasowością, dlatego też wina z niego zrobione rzadko goszczą na łamach tego bloga. Jednak tym razem coś ewidentnie zagrało - jednoparcelowe sárgamuskotály (o ładnej nazwie Joy) z winiarni Demetervin Pincészet to prawdziwe odkrycie, warte polecenia.
http://www.niewinnepodroze.pl/demetervin...-odslonie/
http://www.niewinnepodroze.pl/demetervin...-odslonie/