24-09-2012, 22:47
(24-09-2012, 22:36)Lilly Lill napisał(a): Zrobiłam sobie w zeszłym tygodniu poprawiny wielkowęgierskiego tournee, tym razem trzy dni spędziłam w Serbii, czy jak kto woli na Délvidéku, z czego ozdjęciowana relacja już niedługo, a tymczasem oto czego się dowiedziałam jadąc pociągiem do Szegedu.
Koniecznie! Szczególnie ta serbska część właśnie. Czekam z niecierpliwością!
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!