02-11-2014, 22:01
Od pewnego czasu również staram się wyrobić sobie zdanie na temat węgierskich marynat i kiszonek. Chyba jeszcze trochę czasu upłynie zanim "ogarnę" temat. Dość dużo tego, podobnie jak z winami. Ale staram się - na każdym wyjeździe staram się zdobyć coś innego. Pozwolę sobie połaskotać Wasze kubki smakowe zdjęciami zakupów z ostatnich pozasezonowych wojaży.