25-08-2020, 10:19
A propos zgonów... w ubiegłym tygodniu Słowenia wprowadziła kwarantannę dla swoich obywateli przybywających z Chorwacji. Słoweńskie media informowały, że w Chorwacji sytuacja jest dramatyczna, rekordy zachorowań, tragedia po prostu. Akurat właśnie wtedy byłem w Chorwacji, mówiłem o tym miejscowym (w regionie, który ma jeden z najwyższych zachorowań w kraju), oni tylko pukali się w czoło. Z ciekawości zajrzałem ile w tym czasie Chorwacja miała zgonów w tej "dramatycznej sytuacji". No i okazało się, że na COVID umierają aktualnie... 1-2 osoby dziennie, albo wcale.
Jak dla mnie osobiście ta statystyka także jest kluczowa w określeniu skali pandemii, choć oczywiście ogromne znaczenie ma też ilość zajętych łóżek w szpitalach i respiratorów, coby nie rozłożyć całkowicie służby zdrowia (w Polsce w dużym stopniu to rozłożenie się udało).
Jak dla mnie osobiście ta statystyka także jest kluczowa w określeniu skali pandemii, choć oczywiście ogromne znaczenie ma też ilość zajętych łóżek w szpitalach i respiratorów, coby nie rozłożyć całkowicie służby zdrowia (w Polsce w dużym stopniu to rozłożenie się udało).