10-03-2021, 21:12
dostalem troche privow na temat aktualnej sytuacji, postaram sie odpowiedziec w jednym poscie
jestesmy na gorce zachorowan (na dzis ok 120tys zakazonych) i od kilku dni sa nowe obostrzenia
od poniedzialku na miesiac zamknieto szkoly (nauka przez komputer) i uslugi poza zdrowiem
teoretycznie moze dzialac maly handel spozywczy, reszta zamknieta na dwa tygodnie ale widzialem otwarty market
nieprawda ze zamykane sa stacje na noc, calodobowe pracuja jak zwykle
jak sie jest zaszczepionym to warto miec kwit ze szczepieniem (dwukrotnym) nawet jako zdjecie w telefonie
na granicy pokazuje zdjecie (ja mam comirnaty od pfizera) i zadnych testow, jezdze po eu i to bardzo pomaga
najwazniejsze: nikt, naprawde nikt poza rzadem nie wie co dalej i nie ma sensu spekulowac
orban powiedzial wlasnymi zlotymi ustami ze od wielkiej nocy zacznie luzowac i jak znowu nie pierdyknie to pomysla o otwarciu sezonu
co prawda nie uzyl slowa 'pierdyknie' ale cos w podobnym sensie
tapatalk
brak polskich liter
jestesmy na gorce zachorowan (na dzis ok 120tys zakazonych) i od kilku dni sa nowe obostrzenia
od poniedzialku na miesiac zamknieto szkoly (nauka przez komputer) i uslugi poza zdrowiem
teoretycznie moze dzialac maly handel spozywczy, reszta zamknieta na dwa tygodnie ale widzialem otwarty market
nieprawda ze zamykane sa stacje na noc, calodobowe pracuja jak zwykle
jak sie jest zaszczepionym to warto miec kwit ze szczepieniem (dwukrotnym) nawet jako zdjecie w telefonie
na granicy pokazuje zdjecie (ja mam comirnaty od pfizera) i zadnych testow, jezdze po eu i to bardzo pomaga
najwazniejsze: nikt, naprawde nikt poza rzadem nie wie co dalej i nie ma sensu spekulowac
orban powiedzial wlasnymi zlotymi ustami ze od wielkiej nocy zacznie luzowac i jak znowu nie pierdyknie to pomysla o otwarciu sezonu
co prawda nie uzyl slowa 'pierdyknie' ale cos w podobnym sensie
tapatalk
brak polskich liter
Nie odpowiadam na prywatne wiadomosci - z wielu powodow