12-07-2021, 1:37
(12-07-2021, 0:47)Miro sław napisał(a): Bardziej chodziło o bieżące covidove dokumenty. Czy są jakieś wymagane i czy wewnątrz Węgier ścigają czy raczej to tylko telewizyjna nagonka.Na Węgrzech nie trzeba żadnych covidowych dokumentów, szczepień, testów. Każdy może korzystać z wszelkich atrakcji.
W sobotę 10 lipca przyjechali do nas znajomi z Lublina na jedną noc, w niedzielę 11 lipca pojechali dalej do Chorwacji. Nie są zaszczepieni, jechali z 7-letnią córeczką. Mieli zrobione testy ważne 48h z racji Chorwacji.
Granicę polsko-słowacką przekraczali w Barwinku. Nie było nikogo. Ani polskich, ani słowackich strażników. Potem na Słowacji zatrzymała ich policja i się spytali, dokąd jadą. Powiedzieli, że Chorwacja, to tylko pomachali na drogę.
Na granicy z Chorwacją stali 10 minut w niedzielę, bo w sobotę ponoć stało się 4h (zmiana turnusów).