Mam ciekawą propozycję dla osób jadących na wschodnie Węgry z rejonu centralno-wschodniej Polski (mazowieckie, lubelskie, podkarpackie, itd.) korzystających zazwyczaj z przejścia w Barwinku.
Tym razem zachęceni przez spotkanych na Węgrzech Polaków wracaliśmy przez przejscie w Koniecznej. Zamiast trasy Svidnik odbiliśmy tuż za Presovem na Bardejów. Ta trasa jest nie tylko odrobinę krótsza (do granicy polskiej), ale warto zatrzymać się w samym Bardejowie (miasto wpisane na listę zabytków UNESCO), gdzie jest piękny, duży rynek z bazyliką św. Idziego, ratuszem (obecnie muzeum) na środku rynku, zabytkowymi kamieniczkami i w dużym stopniu zachowanymi murami i wieżami obronnymi. Stare miasto jest przy samej trasie. My zatrzymaliśmy się na bezpłatnym parkingu przy markecie Hypernova, kilkaset metrów od starówki, bliżej są płatne parkingi (chyba tylko 40 eurocentów za postój samochodu osobowego).
Trasa przez przejscie w Koniecznej jest bardzo ładna (jedynie kilka kilometrów od granicy po stronie słowackiej trochę wertepów, ale nie tak tragicznie), widoki atrakcyjne, samochodów mało, a TIR-ów w ogóle nie widać. Po polskiej stronie od granicy do Gorlic szlak turystyczny drewnianych kościołów i cerkwi (kilkanaście takich obiektów m.in. w Sękowej). Teraz nie mieliśmy czasu na zwiedzanie, ale warto na przyszłość zarezerwować aby obejrzeć tamtejsze zabytki.
My jadąc na Mazowsze pojechaliśmy potem na Ciężkowice, Tarnów, ale z Gorlic można już odbić tam gdzie każdemu najbardziej pasuje.
Tym razem zachęceni przez spotkanych na Węgrzech Polaków wracaliśmy przez przejscie w Koniecznej. Zamiast trasy Svidnik odbiliśmy tuż za Presovem na Bardejów. Ta trasa jest nie tylko odrobinę krótsza (do granicy polskiej), ale warto zatrzymać się w samym Bardejowie (miasto wpisane na listę zabytków UNESCO), gdzie jest piękny, duży rynek z bazyliką św. Idziego, ratuszem (obecnie muzeum) na środku rynku, zabytkowymi kamieniczkami i w dużym stopniu zachowanymi murami i wieżami obronnymi. Stare miasto jest przy samej trasie. My zatrzymaliśmy się na bezpłatnym parkingu przy markecie Hypernova, kilkaset metrów od starówki, bliżej są płatne parkingi (chyba tylko 40 eurocentów za postój samochodu osobowego).
Trasa przez przejscie w Koniecznej jest bardzo ładna (jedynie kilka kilometrów od granicy po stronie słowackiej trochę wertepów, ale nie tak tragicznie), widoki atrakcyjne, samochodów mało, a TIR-ów w ogóle nie widać. Po polskiej stronie od granicy do Gorlic szlak turystyczny drewnianych kościołów i cerkwi (kilkanaście takich obiektów m.in. w Sękowej). Teraz nie mieliśmy czasu na zwiedzanie, ale warto na przyszłość zarezerwować aby obejrzeć tamtejsze zabytki.
My jadąc na Mazowsze pojechaliśmy potem na Ciężkowice, Tarnów, ale z Gorlic można już odbić tam gdzie każdemu najbardziej pasuje.