29-08-2012, 11:22
Zmęczonym miejskim gwarem polecam trasę wąskotorową Kolejką Dziecięcą (Gyermek vasút) po Wzgórzach Budańskich. Kolejkę obsługują umundurowane dzieci w różnym wieku (maszynista i osoby nadzorujące to dorośli). Bardzo malownicza trasa zalesionymi wzgórzami kończy się na przedmieściach Budapesztu, w Zimnej Dolinie. Blisko stamtąd do miłej restauracji U cioci Náncsi (Náncsi néni) z dobrą kuchnią i wybornymi winami. Wrócić do miasta można również kolejką albo autobusem. Jeśli wysiądzie się na stacji János-hegy, można podejść kawałek pod górę i wejść na wieżę widokową Elżbiety (Erzsébet kilátó), skąd przy dobrej pogodzie widać zakole Dunaju, podobno, bo kiedy tam się wdrapałem, zachmurzenie było takie, że ledwie dostrzegłem Budapeszt.