Berekfürdő

[Mac_pl]

Witam. Toto jaśminopodobne, według mojej córki to szczęślin późny. Zapach i wygląd rzeczywiście przypominają jaśmin, ale moim zdaniem bliżej im do bzu. Obecnie kwitnie i pachnie w Berekfurdo obok krytych basenów. Pozdrowienia z Berek

[Mamut]

Cześć ! cieszy mnie że jeszcze ktoś czerpie radość w rokminianiu zagadek węgierskiej flory

[Aattaa]

Wracając do tematu statków powietrznych w Berekfürdő udało mi się dokopać do paru informacji.
Za Coopem znajduje się Muzeum „Sekrety radzieckiej bazy lotniczej”. Jest to kolekcja eksponatów i fotografii związanych z sowieckimi siłami powietrznymi na Węgrzech. Znajduje się 4 km od byłego sowieckiego lotniska Kunmadaras. Można tam dowiedzieć się o sowieckiej broni jądrowej na Węgrzech, katastrofach sowieckich samolotów oraz o broni która była testowana i używana na poligonie bombowym i artyleryjskim Nádudvar.
Najważniejszymi atrakcjami muzeum są: śmigłowiec bojowy Mi-24 i myśliwiec MiG-21MF ‘9603.
Głównym założycielem i organizatorem muzeum jest Karoly Vandor, historyk lotnictwa, autor kilku artykułów, książek.
Muzeum jest interaktywną ekspozycją: prezentuje oryginalne materiały filmowe wykonane w późnych latach 80-tych w bazach lotniczych przez załogi radzieckich sił powietrznych. Można usiąść w fotelach katapultowych myśliwców.
Zawiera dużą kolekcję kombinezonów lotniczych, kasków, masek, rękawiczek, gogli. Ale można też zobaczyć skafandry do lotów na dużych wysokościach i ubiór załóg naziemnych oraz obszerną kolekcję bomb i pocisków.

[Mac_pl]

Witam.
Jakoś niezbyt intensywny ruch na forum. Ciekaw jestem, czy przekłada się to na obłożenie na kempingu w Berek?
Może ktoś z szanownych forumowiczów był już w tym sezonie i zechciałby się podzielić aktualnymi informacjami?
A przy okazji (przepraszam za lekki offtop), czy jednodniowa wycieczka z Berekfurdo do Oradei to jest jakiś pomysł, czy też nie ma sensu przedkładać jej nad moczenie tył... kości w bliźniakach ?
Wyjazd co prawda planujemy dopiero na koniec sierpnia, ale tradycyjnie już skreślam dni w kalendarzu... 
Pozdrawiam i z góry dziękuję za informacje.

[eplus]

Własnie wjechałem na kemping w Hajduboszormeny... cicho, pusto, czysto. W sumie jak zawsze. Na całym kempingu kilkanaście zestawów. Od 01.07 była podwyżka cen... o 800ft dla parceli 60m2 i dwóch osób. Przyjechałem z mojego kiedyś ulubionego Berekfurdo, gdzie zmienił sie właściciel i niestety ale klimat tego kempingu powoli podupada. Imprezy i krzyki do poznych godzin i nikt z obsługi nie reaguje. Kiedyś co chwilę panie sprzątały toalety, teraz chyba tylko rano, bo po poludniu juz było nieciekawie. Do tego rejestracja w recepcji zakończyła się malą awanturą, ponieważ od tego roku scanują dowody osobiste na recepcji, co jest absolutnie niezgodne z RODO. Na zwróconą im uwagę odpowiedziano nam że mozemy sobie jechać gdzie indziej... nie wróżę temu kempingowi świetlanej przyszłości z taką obsługą, a był to nasz ulubiony kemping...

[piterek]

Co do obłożenia w Berekfurdo, to jest wyraźnie mniejsze niż kiedyś. Nie ma nikogo z Niemiec, kilkanaście zestawów z Polski, Rumunii i Słowacji oraz trochę Węgrów. Nawet w weekend było sporo miejsca...

[Mac_pl]

Dzięki za informacje Panowie, chociaż zdaje się, że całość w zasadzie pochodzi od piterka
Przykro czytać, że Berekfurdo podupada, ale zdaje się że jest to trend mający miejsce od lat kilku.
Niemniej jednak, ze względu na fakt, że do RODO mam stosunek... ambiwalentny, by to delikatnie określić, a nieduże obecnie obłożenie pozwala mieć nadzieję, że i końcem sierpnia będzie można bez problemu rozłożyć się w "zwykłym" miejscu (w sensie w krzakach obok stawu), mój entuzjazm pozostaje na stałym, maniakalnym poziomie.
Zresztą Berekfurdo darzę takim sentymentem, że gdybym miał pojechać gdzieś indziej, musieliby mnie tam nie wpuścić
Pozdrawiam

[wojti76]

Po kilku latach przerwy ponownie odwiedziliśm camping w Berekfurdo, nie dużo się tam zmieniło w sumie po za ogrodzeniem które oddziela camping od basenów to nic.
Obłożenie jak na szczyt sezonu nie było duże, szacuję tak na 70 % czystość sanitariatów na dobrym poziomie,ogólnie pobyt uważam za udany.

[Marek1953]

Czołem. Zmiany, zmiany, zmiany! Jak usłyszał dyrektor Krzakoski po powrocie z Węgier w filmie "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz". Nowe domki postawili w miejsce starych obleśnych bud kempingowych stojących nad brzegiem tutejszego ruczaju. Zdjęcia niebawem bo muszę nabrać w prawy w wydawaniu pieniędzy np na kukurydzę za 600 Ft. Cena langosza lekko dyskusyjna ale gofry pieczemy sami. Pozdrawiamy i zachęcamy.

[Mac_pl]

Czołem. Zmiany, zmiany, zmiany! Jak usłyszał dyrektor Krzakoski po powrocie z Węgier w filmie "Co mi zrobisz jak mnie złapiesz". Nowe domki postawili w miejsce starych obleśnych bud kempingowych stojących nad brzegiem tutejszego ruczaju. Zdjęcia niebawem bo muszę nabrać w prawy w wydawaniu pieniędzy np na kukurydzę za 600 Ft. Cena langosza lekko dyskusyjna ale gofry pieczemy sami.  Pozdrawiamy i zachęcamy.

Witam.
Jak tam sytuacja na kempingu? Duże obłożenie? Wybieramy się w czwartek i już nie możemy się doczekać
A przy okazji jechałeś może trasą przez Barwinek na Satoraljaujhely? Bo kolega Mamut ostrzegał przed remontami...
Z góry dzięki za informacje.
Życzymy miłego pobytu.