Bojkot Węgier

[czesieko]

To nie moje słowa, gdzieś je skopiowałam
Masz dużo racji, ale...
1. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto odłączy kuchenkę gazową i rozpali ognisko aby ugotować obiad
2. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto zamieni ogrzewanie gazowe na kominek
3. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto rozpozna w kuchence/piecyku ruski gaz, a w zbiorniku ruskie paliwo
4. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto organoleptycznie rozpozna ruski węgiel (to akurat najłatwiej)
To na poziomie rządu powinny zapaść decyzje o kupowaniu z innych źródeł tych paliw kopalnych.

[mariusz]

Czytałem w jakimś artykule w necie jakiś czas temu że Orban nie przepuścił przez Węgry pociągu z dziećmi z ukraińskich Domów Dziecka pochodzenia polskiego, pociąg jechał do Polski z obwodu czerniowieckiego musieli jechać objazdem bodajże przez Rumunię. Poszukajcie w necie może znajdziecie źródło bo ja już szczerze mówiąc nie pamiętam.

Może warto do takiej wiadomości dodać żródło, bez tego to jest zwykły fejk i szczucie .Owszem nie przepuszczają i nie wysyłają broni,ale przestańmy robić z nich ludzi pozbawionych odruchów ludzkich i wrażliwości.Cały czas przyjmują uchodzców i to już jest dużo a to ze mają przywódcę idiotę to inna sprawa.Może warto się zastanowić jakich przywódców i rząd my mamy? Ja w maju jadę na baseny,bo taki wyjazd nie ma wpływu na wojnę.Wcześniej ogrzewałem ruskim gazem dom, zatankowałem ruski ON. Niech pierwszy rzuci kamieniem co nie tankuje auta i nie używa gazu.

Czytaj ze zrozumieniem, napisałem w ostatnim zdaniu że nie pamiętam jak znajdę to podam, zresztą Ty już jesteś myślami w basenie, więc dla Ciebie ta informacja nic nie zmienia. Nie oskarżam Węgrów o brak wrażliwości bo to pewnie była decyzja rządu Orbana. Każdy z nas tankuje paliwo i gaz ale  nie mamy jako Kowalski na to wpływu, ale gdzie pojadę na wakacje i komu dam zarobić pieniądze na to mam wpływ. Poza tym wojna w Ukrainie wiele zmieniła i warto widzieć te sprawy w szerszym kontekście. Ja palę w kominku drewnem bukowym i bardzo sobie chwalę, dzisiaj gotowałem na ognisku w kociołku zupę gulaszową.

[ember]

Największym importerem rosyjskich surowców energetycznych są Chiny. A wolumeny w tym kierunku ciągle rosną. tak, że szczęścia życzę w odwetowym "bojkotowaniu" produktów chińskiego przemysłu
pzdr.

[adamus581]

Czytałem w jakimś artykule w necie jakiś czas temu że Orban nie przepuścił przez Węgry pociągu z dziećmi z ukraińskich Domów Dziecka pochodzenia polskiego, pociąg jechał do Polski z obwodu czerniowieckiego musieli jechać objazdem bodajże przez Rumunię. Poszukajcie w necie może znajdziecie źródło bo ja już szczerze mówiąc nie pamiętam.

Może warto do takiej wiadomości dodać żródło, bez tego to jest zwykły fejk i szczucie .Owszem nie przepuszczają i nie wysyłają broni,ale przestańmy robić z nich ludzi pozbawionych odruchów ludzkich i wrażliwości.Cały czas przyjmują uchodzców i to już jest dużo a to ze mają przywódcę idiotę to inna sprawa.Może warto się zastanowić jakich przywódców i rząd my mamy? Ja w maju jadę na baseny,bo taki wyjazd nie ma wpływu na wojnę.Wcześniej ogrzewałem ruskim gazem dom, zatankowałem ruski ON. Niech pierwszy rzuci kamieniem co nie tankuje auta i nie używa gazu.

Czytaj ze zrozumieniem, napisałem w ostatnim zdaniu że nie pamiętam jak znajdę to podam, zresztą Ty już jesteś myślami w basenie, więc dla Ciebie ta informacja nic nie zmienia. Nie oskarżam Węgrów o brak wrażliwości bo to pewnie była decyzja rządu Orbana. Każdy z nas tankuje paliwo i gaz ale  nie mamy jako Kowalski na to wpływu, ale gdzie pojadę na wakacje i komu dam zarobić pieniądze na to mam wpływ. Poza tym wojna w Ukrainie wiele zmieniła i warto widzieć te sprawy w szerszym kontekście. Ja palę w kominku drewnem bukowym i bardzo sobie chwalę, dzisiaj gotowałem na ognisku w kociołku zupę gulaszową.

Czekam na ten link, jednak jak go nie wkleiłeś to znaczy, że nie istnieje.  Dobrze że nie mieszkasz np. w Krakowie gdzie jest zakaz palenia paliwami stałymi, również drewnem.No ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, smacznej zupy życzę.

[ember]

To nie moje słowa, gdzieś je skopiowałam
Masz dużo racji,  ale...
1. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto odłączy kuchenkę gazową i rozpali ognisko aby ugotować obiad
2. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto zamieni ogrzewanie gazowe na kominek
3. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto rozpozna w kuchence/piecyku ruski gaz, a w zbiorniku ruskie paliwo
4. niech pierwszy rzuci kamieniem, kto organoleptycznie rozpozna ruski węgiel (to akurat najłatwiej)
To na poziomie rządu powinny zapaść decyzje o kupowaniu z innych źródeł tych paliw kopalnych.

Mieszkam w Krakowie, tu nie wolno palić nie tylko ognisk a również w piecu jakimkolwiek paliwem stałym. 
Pzdr.

[adamus581]

Największym importerem rosyjskich surowców energetycznych są Chiny. A wolumeny w tym kierunku ciągle rosną. tak, że szczęścia życzę w odwetowym "bojkotowaniu" produktów chińskiego przemysłu
pzdr.

Bardzo trafna opinia, można zrozumieć i bojkotować np. produkcję firm francuskich na rynek rosyjski.Jednak nie kupowanie chińskich produktów już jest nie możliwe, bo innych nie ma. Każdą taką akcję trzeba wcześniej przemyśleć żeby się nie ośmieszyć.

[ember]

Największym importerem rosyjskich surowców energetycznych są Chiny. A wolumeny w tym kierunku ciągle rosną. tak, że szczęścia życzę w odwetowym "bojkotowaniu" produktów chińskiego przemysłu
pzdr.

Bardzo trafna opinia, można zrozumieć i bojkotować np. produkcję firm francuskich na rynek rosyjski.Jednak nie kupowanie chińskich produktów już jest nie możliwe, bo innych nie ma. Każdą taką akcję trzeba wcześniej przemyśleć żeby się nie ośmieszyć.

Zapowiadany bojkot majonezu Winiary (bo to Neslte) ukazuje mi sie jako jakiś obrzęd magiczny - "na złosc ruskim zjem majonez kielecki! dzięki temu przegrają wojnę!" Niestety ja w magię nie wierzę. Niestety ja mówie "sprawdzam" i widzę, że majonez kielecki eksportuje się do Rosji
A z ruskim gazem to tak mi się widzi, że ostatecznie skończy sie na tym, że tego co w Europie nie sprzedadzą, to kupią Chiny, bo Chinom i tak wiecznie mało, a Polska i Europa będzie kupować (drożej) w USA ten ich łupkowy. A jak będzie, to się przekonamy za rok-dwa, nie dłużej.
Pzdr.

[Pompa@]

Niestety tan spór jest bez sensu nie da się uniknąć ruskich
węglowodorów i pierwiastkow zobaczcie na ceny stali putin od lat uzaleznial od siebie Europę o teraz mamy co mamy, a swiat nie jest czarny lub biały.

[ember]

Niestety tan spór jest bez sensu nie da się uniknąć ruskich
węglowodorów i pierwiastkow zobaczcie na ceny stali putin od lat uzaleznial od siebie Europę o teraz mamy co mamy, a swiat nie jest czarny lub biały.

Putin? stali? a skądże taki pomysł??

"Największym producentem stali są Chiny – 83 miliony ton, co stanowi 10,9% wzrost w porównaniu z lutym 2020 r. Drugim krajem są Indie z produkcją na poziomie 9,1 miliona ton. Stanowi to spadek o 3,1% w porównaniu z lutym 2020 r. Japonia zanotowała 7,5 mln ton, a także spadek o 5,6%.
W dalszej kolejności znajdują się:

• USA – 6,3 mln ton (spadek o 10,9%),
  
• Rosja – 5,7 mln ton (spadek o 1,3%),
  
• Korea Południowa – 5,5 mln ton (wzrost o 1,2%),
  
• Turcja – 3 mln ton (wzrost o 5,9%),
  
• Niemcy – 3,1 mln ton (spadek o 10,4%),
  
• Brazylia – 2,8 mln ton (wzrost o 3,8%),
  
• Iran – 2,3 mln ton (wzrost o 11,5%)."
  

https://dlaprodukcji.pl/produkcja-stali-w-lutym-2021-r/

Pzdr.

[Pompa@]

Nie twierdzę że ruskie są największym producentem stali Ale zobaczymy na oceny np.drutu zbrojeniowego.
A ceny w zlomie metali , które moim zdaniem rosną wraz z ceną stali poszubowy w górę