06-11-2012, 15:29
Moja mama sobie upodobała te makaroniki. Oprócz csiga tészta wozi do Polski też eperlevél.
Podziwiam, jeśli ktoś robi ślimaczki ręcznie. Szczególnie, że czasem giną one wśród innych składników węgierskiego rosołu, jak marchew, pietruszka, mięsko, a nawet ziemniak.
Podziwiam, jeśli ktoś robi ślimaczki ręcznie. Szczególnie, że czasem giną one wśród innych składników węgierskiego rosołu, jak marchew, pietruszka, mięsko, a nawet ziemniak.