(10-05-2016, 16:51)grzesiuu napisał(a): Witam. Czy byliście w tych krajach? Co sądzicie o tych krajach? I najważniejsze pytanie: czy jest tam bezpiecznie? Czy będąc na plaży mogę czuć się bezpiecznie? Albo będąc w Tiranie - stolicy Albanii?
Wybieram się z dziewczyną docelowo do Czarnogóry z wycieczką objazdową. Wyjeżdżamy z Rzeszowa o 6 rano autokarem i jesteśmy popołudniem w Serbii w ok. Belgradu na nocleg. Świetnie - przejedziemy sobie Słowację, Węgry i jeszcze obejrzę Serbię, w której jeszcze nigdy nie byłem. Okej, po noclegu jedziemy do Czarnogóry - Moraca Kanion, Monastyr Moraca, objeżdżamy Podgoricę i następnie kwaterujemy się bodajże w Barze. Następne dni to zwiedzanie Baru, plażowanie, wiem że jest wyjazd też do Kotoru, Budvy itd. Któregoś dnia jedziemy też fakultatywnie do Tirany (tam ten cały plac Skanderberga czy jak mu tam, meczet Ethem Beja, bazar, itd. itd. Często też plażowanie jest w opisie wycieczki popołudniami.... Tak to wygląda, zapowiada się ciekawie, aczkolwiek nie jestem jakimś pasjonatem Chorwacji, a Czarnogóra do której się wybieramy to ponoc taka Chorwacja; Szczerze? Wolałbym Macedonię pozwiedzać, może Bułgarię, a nawet i Grecję (ale ze względu na obecną sytuację rodzice się nie zgodzili), a Macedonia wypada gdy mam sesję na studiach. Jak Wam się to widzi? Był tam ktoś? Liczę na Wasze wypowiedzi, fani Bałkanów Ja jadę pierwszy raz w tamte tereny, bo po drugiej strony Adriatyku już byłem u rodziny na przesżło tydz (Rimini itd.) A - wycieczka ma 9 dni.
Bylem w ubieglym roku [lipiec]. Bardzo fajne kraje, idealne na odpoczynek (ale na wybrzezu Czarnogory jest trudno znalezc fajne, spokojne, ustronne miejsce... no moze nad Boka Kotorska, ale tuz obok jest droga (oddzielona krzakami) i nie ma plazy - wiec z ustronnoscia srednio. Na albanskim moze byc z tym troche latwiej)
a co do miejsc, w ktorych bedziecie: Budva to taki typowy kurort, w ktorym mi sie w ogole nie podobalo, w Barze nie bylem, ale mysle, ze podobnie... w kazdym razie jesli jedziecie powiedzmy w okresie koniec VI - druga polowa VIII, to tam nie liczcie na brak tloku na plazach.
Natomiast Kotor ma fajna starowke [ale fajnie jest raczej w bocznych uliczkach, bo tam malo kto chodzi], i naprawde jest bardzo ladnie polozony [nad zatoka, do ktorej schodza gory - dla mnie bomba! ], a reszta miasteczka jest dosyc kurortowa. Generalnie Kotor jest dosc niewielki.
W Tiranie bylem tylko tranzytowo [tranzytowosc wynikala z tego, ze bylismy tam wieczorem i trudno bylo rozbic palatke w miescie ], ale wygladala bardzo ciekawie!
A w Moracy nie bylem, trudno mi sie wypowiedziec.
Co do porownywania Czarnogory i Chorwacji - w tej pierwszej jest w mojej opinii zdecydowanie ladniej, Chorwacja jest bardzo zachodnia (a Czarnogora nie).
(10-05-2016, 16:51)grzesiuu napisał(a): I drugie pytanko - nie ma się czego bać? Gdzieś raz się pojawiła notka, że w tym roku trzeba uważać na plażach płd. Europy - przez to większość nie jedzie, ale to raczej chyba kierunki Maroko itd. No ale Włochy płd. też takie... W każdym bądź razie trochę się boję... Czarnogóra to prawosławny kraj, ale istnieje tam mniejszość muzułmańska... Tzn. sam z dziewczyną nie bałbym się (moja dziewczyna ma wygląd typowej dziewczyny z południa - ciemna karnacja, oczy, włosy itd.), natomiast ja również mam naprawdę ciemną karnację, włosy jednak już nie czarne lecz takie ciemne, ale brązowe, no i oczy zielone, ale ale za to mam ciemną oprawę oka (brwi itd.) więc już można się połapać lekko że ze słowiańskiego kraju Sami ok wtopilibyśmy się z naszym wyglądem w tłum, ale obawiam się właśnie, że w grupach jest większy strach, bo wiadomo jak działają terroryści... atakują w grupy zachodnich ludzi, ale z drugiej strony myśląc tak - nigdzie by się nie wyszło Co o tym sądzicie?
Maroko nie lezy w Europie, gwoli scislosci
a co do Czarnogory - jest tam mniejszosc muzulmanska, Albania jest w wiekszosci muzulmanska, bylismy w tych krajach po 2x i nic nam sie nie stalo. (a my jak gdzies jedziemy, biora nas najczesciej za Rosjan, wiec widac, ze my raczej Slowianie ) Generalnie z tego posta wynika, ze bedziecie glownie na czarnogorskim wybrzezu, czyli w miejscu typowo turystycznym, w ktorym jest tlok [taki charakter ma wiekszosc wybrzeza Czarnogory]... ja bym nie pojechal, bo nie moje klimaty (aczkolwiek nie uznalbym tej okolicy za niebezpieczna)