05-06-2016, 21:16
(05-06-2016, 7:46)grzesiuu napisał(a): Podzielam zdanie Pudelek. Nie ma to jak papierowy przewodnik. Słuchajcie - na jeden dzień jedziemy podczas tej wycieczki do Tirany. Był tam ktoś? Co o niej sądzicie? Ogólnie to Albania/Macedonia bardziej mnie kręci jeszcze niż Czarnogóra. Są tam jakieś fajne sklepy z pamiątkami, albo kebabem?
zalezy o jakim kebabie myslisz - czy doner kebap [taki jest powszechnie dostepny w Polsce], czy sis (turecki); doner jest najbardziej znany Polakom, ale jest tylko jedna z odmian kebaba
Kebaby typu sis to raczej obiadowe dania, ja nie czuje sie na silach, zeby dokladnie tlumaczyc, co i jak jest z tymi kebabami (bo po prostu nie jem tego czesto), ale moge Cie odeslac do tekstu Izy z Turcji w Sandalach - tam jest dokladnie wyjasnione, jaki charakter ma dana odmiana kebabu.
a co do sklepow z pamiatkami - jesli myslisz o pamiatkach takich, jak np. w Zakopanem, to nie nastawialbym sie. Co prawda sama Tirane potraktowalismy tranzytowo, ale jezdzilismy troche po prowincji (m.in. w okolicach granicy albansko-macedonskiej, bylismy np. w Radomire i Peshkopi) - gwarantuje, ze jedynymi pamiatkami stamtad beda zdjecia, wspomnienia i pieczatki w paszporcie (o te ostatnie trzeba prosic wszedzie na Balkanach, oprocz wjazdu do Serbii)