Eger

[ember]

Ja byłem w środku tygodnia i trochę ludzi było, ale bez tragedii. W weekendy na pewno jest tłum. Tylko, że wtedy jest tłoczno chyba wszędzie...

Z roku na rok w Egerze co raz więcej Polaków, to i tłok co raz większy na mieście też dominuje j polski. Na kempingu w okolicach 15. sierpnia gęsto jak na pielgrzymce na Jasna Górę

[cocodrillo1]

Z roku na rok w Egerze co raz więcej Polaków, to i tłok co raz większy na mieście też dominuje j polski. Na kempingu w okolicach 15. sierpnia gęsto jak na pielgrzymce na Jasna Górę

W tym roku byliśmy w ostatnim tygodniu lipca i w środku tygodnia na basenach było naprawdę luźno. To samo wieczorem na Dobo Ter. Byliśmy wręcz zdziwieni (i pozytywnie zaskoczeni jednocześnie) pustkami na samym placu i w restauracjach.Dopiero w weekend było tłoczniej. Pamiętam, jak dwa lata temu, w sierpniu, było zupełnie inaczej. Jadaliśmy w Senator Haz i bez rezerwacji z dnia na dzień nie było szans na stolik. W termach też był tłum.

W przyszłym roku tez Eger Chyba, że polecicie równie urokliwe węgierskie miasteczko z termami... Z chęcią przyjmę propozycję od wytrawnych węgromaniaków

[jolciaa171]

Witam
Planujemy kolejny wyjazd na Wegry. Bardzo krotki bo tylko na 3 dni. W planach mamy Miskolc (baseny jaskiniowe) ktorego jeszcze nie udalo mi sie odwiedzic oraz Eger. Czy w sezonie jesiennym jest sens w ogole wybrac sie na baseny do Egeru? Czy sa tam atrakcjw? Dodam ze wybieram sie z mezem i ewntualnie z jego bracmi, nie bedzie zadnych dzieci. Nigdy tam nie bylam i nie bardzo wiem na co liczyc.
Oczywiscie chcemy tez zwiedzic Eger ale przy okazji fajnie byloby zobaczyc jakie sa tam baseny

[stef]

(...)

W przyszłym roku tez Eger Chyba, że polecicie równie urokliwe węgierskie miasteczko z termami... Z chęcią przyjmę propozycję od wytrawnych węgromaniaków

Blisko Egeru mogę polecić Wam Bogacs. termy nie za wielkie ale za to blisko piwniczek i z kempingiem.
My za rok na pewno Eger i Zsory Furdo. Potem pewnie zapuścimy się bardziej na południe Węgier między innymi planujemy Cserkeszőlő.

[cocodrillo1]

Oprócz Cserkeszőlő wszystko już prześwietliliśmy Już sprawdzam, co to za miejsce.

[McMichael]

W Egerze są baseny czynne przez cały rok?

[oldman58]

Część obiektu egerskiego jest czynna cały rok. Właśnie jutro bladym świtem startuję w to miejsce. Ale przecież nie muszę tak tego reklamować - można się zapoznać z http://egertermal.hu/

[ember]

Część obiektu egerskiego jest czynna cały rok. Właśnie jutro bladym świtem startuję w to miejsce. Ale przecież nie muszę tak tego reklamować - można się zapoznać z http://egertermal.hu/

Natomiast jeśli w sezonie zimowych ktoś w Egerze chce sie wypływać, to po drugiej stronie ulicy jest kryty basen olimpijski
http://bitskey.egertermal.hu/
pzdr.

[oldman58]

Najkrótsza trasa (można sprawdzić wg Google Maps) to: zakopianką w kierunku na Poprad, Rożniawa, dalej drogą E58 do granicy i jeszcze kilkadziesiąt kilometrów drogą nr 25 do Egeru. Razem 333 kilometry i około 6 godzin jazdy. Nie jeżdżę tamtędy (nie po drodze) ale podejrzewam, że droga należy do trudniejszych szczególnie podczas obecnej pogody. Może na temat wygodnej drogi wypowie się ktoś, kto "przetrenował" różne. Pytano o najkrótszą .
Jeśli chodzi o tanie wyżywienie . Powiem tak - nie jestem jakimś krezusem i cena obok jakości jest dla mnie istotna. Dlatego przeważnie rano korzystam ze śniadanówek typu Radi Pekseg, a porą popołudniową zachodzę do Gyros Etterem na ulicy Szechenyi. Menu po polsku, zawsze świetna obsługa i normalne ceny. Można też jadać w fast food`ach na przykład w galerii Agria Park w centrum przy drodze nr 25 .

[lisia312]

czy ktoś może mnie uświadomić, gdzie jest wejście na baseny w Egerze, na stronie pisze, że w zimie(? jadę 10 listopada) od strony parku. Ostatnio byliśmy w Łaźni Tureckiej, czy to gdzieś obok tego wejścia?