Eger

[slołmen]

O gazie nic nie wiem :-)
Na Słowację mam zawsze całoroczną ,-)  Na Węgry nigdy.
Dwa razy próbowałem przez Żylinę i dopóki nie połączą autostrady do Ruzomberka więcej nie jadę tą trasą.
Wolimy opcję przez Dolny Kubin, spokojniej.
3/4 tyg temu na powrocie przed samym Zwoleniem jakieś roboty i objazd sobie zrobiliśmy taką boczną trasą rozrywkową aż do Bańskiej B.      ( droga 591)

[maj0nez]

@Damiano88 co do lpg to ja mam u siebie myLPG.eu na androida i mnie nie zawiódł.

[Damiano88]

@maj0nez wielkie dzięki!

@slołmen - Przez Dolny Kubin masz na myśli opcję: Dolny Kubin - Rużomberk - Bańska Bystrzyca - Zwoleń - Łuczeniec ?
W jakim sensie trasa przez Dolny Kubin jest spokojniejsza? Mniejszy ruch?

Jadąc przez Żylinę czy przez Rużomberk i tak spotykamy się w Zwoleniu tylko jadąc przez Rużomberk lepiej nam jechać drogą przez miasto w Zwoleniu z tego co widzę. Te roboty były na tej trasie przez miasto w Zwoleniu czy na "obwodnicy" o ile tak to można nazwać?

Jutro wyjazd i nie wiem na jaką opcję się zdecydować. Trasę do Dolnego Kubina znam dosyć dobrze jeździłem tam swego czasu codziennie ale myślałem, że

Ostatnio najgorzej jechało mi się przez Koszyce, byliśmy tam chyba o 7 rano, ruch był spory, trzeba się było pilnować by zajmować odpowiedni pas, a natężenie to utrudniało.

[slołmen]

NOOOO ten odcinek  do Rużomberka (  przez D Kubin i wcześniej)
W Zwoleniu raczej te roboty były przed Zwoleniem ( od strony Detvy i autostrady) z tym, że 4 tyg temu ,-)
Koszyce też tylko raz próbowałem haha

[blackberry]

Nie wiem o co chodzi z Koszycami, przecież do przejechania to jedno z łatwiejszych miast, jedna zmiana pasa ruchu i jedno skrzyżowanie to wszystko co trzeba zrobić.

[wojti76]

Też jestem zdziwiony bo jechałem wiele razy o różnych porach dnia i roku  Nigdy nie było korków szybko się przejeżdżało no może z jednym wyjątkiem jak był remont jednego z większych skrzyżowań pod tą estakadą ale i wtedy tragedii nie było

[slołmen]

a może chodzi o to, że my jedziemy z innego kierunku ,-))  jeśli Dolny Kubin, Żylina, Rużomberk...  to było nie było kółko.  I np sam początek czy też koniec  ( na razie) autostrady za Rużomberkiem w kierunku na Koszyce tworzą się nie raz mega korki....

[Damiano88]

Ja już jestem na miejscu. Jechałem przez Rużomberk  i powiem tak - Jak ktoś nie jeździ szybciej niż 120k/h to fajna ta trasa, spokojna, mały ruch. Ja jechałem jeszcze do lillafured, tam droga przez wioski ciągnie się i jest w średnim stanie.  Do Egeru z Lillafured wraca się środkiem Parku Bukowego, widoków nie ma za wiele ale za to droga jest mega kręta, ponad 30km zakrętów ZOO w Lillafured bez szału, ale mały był w niebo wzięty. Jaskinia św. Stefana również nie robi mega wrażenia ale dla dzieciaka mega atrakcją, a koszt nie wielki. Z dzieckiem płaciliśmy 3300 forintów.  Ogólnie w lillafured można spędzić fajnie dzień, jest jeziorko, rowerki wodne, fajne widoki. Jak ktoś jest w Egerze to warto wyskoczyć na jeden dzień do lillafured. Zamku w okolicy nie udało się odwiedzić bo przyjechaliśmy ok 10:00 na miejsce a po południu zastał nas deszcz.

Martwi mnie parking koło jaskini, tam przy tych sklepikach / Budkach - nie miałem pojęcia jak opłacić parkomat - jakie z tego będą konsekwencje ktoś wie? ? :/

[paulo99]

Czy może ktoś pomóc w znalezieniu siłowni w Egerze ? Jutro wyjeżdżam, poćwiczyłbym z raz :-) Wyszukiwarka znajduje mi tylko fitness kluby z aerobikiem, kształtowaniem sylwetki, masażami itp., a mnie chodzi o zwykłą siłownię z ciężarami. Gdyby się komuś chciało znaleźć też niedaleko Sostofurdo, byłoby super :-) Dzięki

[kowcio]

Jak się nie uda znaleźć to zapytaj ratowników na basenach. Sądzę, że powinni wiedzieć