01-06-2012, 3:17
No cóż, aż smutno słyszeć. Może całe życie nocne jest skupione wokół basenów? Eger to nie jest aż tak prowincjonalna miejscowość, żeby zupełnie nic się nie działo. Albo może ja mam jakieś wypaczone wyobrażenia
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!