Nie było wiele o jedzeniu, bo postanowiłem wydzielić ten temat.
Tajin (tadżin z akcentem na końcówkę) to nie jest naprawdę potrawa - to coś jak bogracz, to znaczy naczynie. Gruba gliniana miska ze stożkową przykrywką służy do duszenia potraw na otwartym ogniu albo na rozgrzanej płycie.
W tajinie może być prawie wszystko - kurczak, jajecznica, wołowina, warzywa na patelnię, ryż albo dowolna kombinacja wymienionych. Podawane to jest w bardzo efektowny sposób - gruby garnek trzyma ciepło i potrawa bulgocze jeszcze chwilkę po podaniu na stół. Próbowałem wersji mięsnych, ale we wkładce jest o wiele więcej kości niż mięsa i trzeba uważać na odłamki. Dlatego wolałem warzywne.
Zupa marokańska jaka jest - każdy wie, bo można ją kupić w Biedronce. Harira to druga popularna w Maroku zupa warzywna. Sałatka marokańska albo berberyjska to posiekane pomidory, cebula, marchew, papryka i co jeszcze wpadnie pod rękę, nawet czerwony burak. Na surowo, z porcją gotowanego ryżu albo makaronu i przybrana plasterkami pomarańczy albo papryki. Popularna jest kasza kuskus z dodatkami.
Hotelowe śniadanie to zwykle oprócz pieczywa - dżemy i miód, często jajka na twardo albo smażone na poczekaniu naleśniki, omlet czy jajecznica. Kawa, sok pomarańczowy i wszechobecna zielona herbata z miętą albo innym ziołem. Często jest ona już mocno posłodzona, ale cukier może być też podany osobno.
Tajin (tadżin z akcentem na końcówkę) to nie jest naprawdę potrawa - to coś jak bogracz, to znaczy naczynie. Gruba gliniana miska ze stożkową przykrywką służy do duszenia potraw na otwartym ogniu albo na rozgrzanej płycie.
W tajinie może być prawie wszystko - kurczak, jajecznica, wołowina, warzywa na patelnię, ryż albo dowolna kombinacja wymienionych. Podawane to jest w bardzo efektowny sposób - gruby garnek trzyma ciepło i potrawa bulgocze jeszcze chwilkę po podaniu na stół. Próbowałem wersji mięsnych, ale we wkładce jest o wiele więcej kości niż mięsa i trzeba uważać na odłamki. Dlatego wolałem warzywne.
Zupa marokańska jaka jest - każdy wie, bo można ją kupić w Biedronce. Harira to druga popularna w Maroku zupa warzywna. Sałatka marokańska albo berberyjska to posiekane pomidory, cebula, marchew, papryka i co jeszcze wpadnie pod rękę, nawet czerwony burak. Na surowo, z porcją gotowanego ryżu albo makaronu i przybrana plasterkami pomarańczy albo papryki. Popularna jest kasza kuskus z dodatkami.
Hotelowe śniadanie to zwykle oprócz pieczywa - dżemy i miód, często jajka na twardo albo smażone na poczekaniu naleśniki, omlet czy jajecznica. Kawa, sok pomarańczowy i wszechobecna zielona herbata z miętą albo innym ziołem. Często jest ona już mocno posłodzona, ale cukier może być też podany osobno.