Gdzie zjeść smacznie i tanio?

[Sztasek]

Przyjechałem tu tylko po to by ...

Właśnie nad tym się zastanawiam... Twoje wejście na Forum było nietypowe, nawet się nie przedstawiłeś. Bodajże 7. post o treści "hahah, mąż się śmieje" świadczył o tym że jesteś kobietą. Potem pojawiły się informacje, że jednak jesteś mężczyzną poszukującym żony na Węgrzech. Deklarowałeś też znajomość węgierskiego, a okazało się że nic nie rozumiesz w tym języku. Otworzyłeś kilka tematów dotyczących twojego wyjazdu na Węgry i otrzymałeś odpowiedzi na postawione pytania dotyczące: wymiany waluty, winietek uprawniających do korzystania z autostrad, przepisów drogowych na Węgrzech, zahaczyłeś o edukację dzieci w Budapeszcie, o sytuację polityczną Polski i Węgier. Miałeś obiekcje odnośnie rezerwacji hotelu przez internet, szukałeś taniego`noclegu i pytałeś o możliwości poruszania się po Budapeszcie. Przedstawiłeś na Forum dość dziwną rozpiskę spędzenia wakacji... pytałeś o fryzjera - artystę w Budapeszcie, by "pyknal węgierska fryzurę" dla ciebie.Okazało się, że węgierskie jadło ci nie smakowało... Na koniec stwierdziłeś nieznajomość j.węgierskiego:

Żartowałem. węgierski dla Polaka to najtrudniejszy język na świecie.

co oznacza że okłamałeś Forumowiczów... ale już od samego początku widać było po twoim stylu pisania i formułowania tekstu, że coś nie jest tak.
Na pożegnanie mogę ci tylko powiedzieć jedno: żegnaj.