23-07-2022, 13:48
No więc padło na Heviz. Byłam 2 razy, ale kąpaliśmy się tylko w jeziorze, a okazuje się, że z niego wypływa ciepła rzeka, w której też można się kąpać. Chcemy też nadrobić kąpiele w Balatonie- przez 16 lat naszych 2-3 razowych w roku pobytów kąpaliśmy się tylko 2 razy- raz na płw. Tihany, w zeszłym roku w Siofok. Przyszedł czas na Balaton południowo-zachodni. W odwodzie jeszcze Kehidakustany.. W Marcali też byliśmy ( przelotem)- małż zostawił tam siatkę z zakupami w markecie ( siedliśmy z lodami, lody zjedliśmy, , a zakupy zostały ). Dziękuję wszystkim za odpowiedzi