24-05-2012, 20:52
"Nie ma kontroli", dobre A porównajmy to z metrem, gdzie bilety sprawdzają przy wejściu do tunelu, w samym wagonie i przy wyjściu (w co nie mogłem uwierzyć, bo gdybym zaraz po tym jak wysiadłem z wagonu metra wyrzucił bilet, to miałbym niezły problem).
Komunikacja jest rzeczywiście rewelacyjna, z narzeczoną nie mogliśmy się nadziwić, że w okolicach Góry Gellérta, co 2-3 minuty na przystanki podjeżdżał jakiś autobus. W Łodzi w samym centrum nieraz po 20 minut nic nie jedzie...
Komunikacja jest rzeczywiście rewelacyjna, z narzeczoną nie mogliśmy się nadziwić, że w okolicach Góry Gellérta, co 2-3 minuty na przystanki podjeżdżał jakiś autobus. W Łodzi w samym centrum nieraz po 20 minut nic nie jedzie...