28-07-2014, 11:39
Pewnie już po czasie ta informacja ale uważam że tak nie pamiętam już szczegółów bo tam parkowałem rok temu ale sobie poradziłem bez problemu. Z emocji nie zamknąłem nawet na zamek drzwi ...
Stajemy jak przed bramą do garażu (trzeba było stanąć w określonym miejscu chyba po otwarciu szlabanu - cośw stylu wjazdu na myjnię automatyczną) i reszta automatycznie dostajemy bilecik i tyle były chyba też piktogramy, troszkę obaw było przy odbiorze ale w sensie płatności - chyba warto mieć przy sobie zbliżoną kwotę w bilonie bo mi np brakło chyba ze 100 Ft ale kuzynka miała a nie widziałem u kogo mogę rozmienić (ale jakiś człowiek chyba był na "portierni"). Tak że trzeba mieć zapas drobniaków. Wkładamy kartę NIE ZGUBIĆ, płacimy i autko wyjedzie do nas samo.
Stajemy jak przed bramą do garażu (trzeba było stanąć w określonym miejscu chyba po otwarciu szlabanu - cośw stylu wjazdu na myjnię automatyczną) i reszta automatycznie dostajemy bilecik i tyle były chyba też piktogramy, troszkę obaw było przy odbiorze ale w sensie płatności - chyba warto mieć przy sobie zbliżoną kwotę w bilonie bo mi np brakło chyba ze 100 Ft ale kuzynka miała a nie widziałem u kogo mogę rozmienić (ale jakiś człowiek chyba był na "portierni"). Tak że trzeba mieć zapas drobniaków. Wkładamy kartę NIE ZGUBIĆ, płacimy i autko wyjedzie do nas samo.