Liczba postów: 9
Liczba wątków: 2
Dołączył: 28.12.2013
Reputacja:
0
Nie chciałem nikogo urazić, ani narazić się na zarzut o nieetyczność - proszę o wyjaśnienie dlaczego w ten sposób mój post został oceniony.
Nie są to żadne badania, chodzi po prostu o informację czy w Polsce są obecni korespondenci gazet, agencji informacyjnych. Prośba motywowana pracą.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 2
Dołączył: 28.12.2013
Reputacja:
0
Proszę o wybaczenie ale wciąż nie rozumiem. Najlepiej prosto z mostu wyjaśnić w czym rzecz.
Podam przykład, który jest analogiczny - słuchając Polskiego Radia 3 słucham jak Marek Lenert opowiada słuchaczom o tym o czym piszą włoskie gazety (mogłem pomylić kraj, ale chodzi mi o zasadę). Imię i nazwisko dziennikarza, który jest korespondentem nie jest tajemnicą, ale nie znając węgierskiego nie mogą samodzielnie tego sprawdzić i tyle.
Gdzie tu brak etyki?
Liczba postów: 3,682
Liczba wątków: 85
Dołączył: 13.09.2012
Reputacja:
2,444
Tak samo to rozumiem, pod materiałem będzie nazwisko korespondenta, na pewno nie chodzi o jakieś szpiegowanie czy ujawnianie danych personalnych agentów pracujących na etacie attache handlowego węgierskiej ambasady.
Liczba postów: 6,270
Liczba wątków: 11
Dołączył: 21.06.2013
Reputacja:
2,565
Nie etyczne - to podanie do wiadomości publicznej imienia i nazwiska "kogoś" osobom trzecim.
Fakt, że większość korespondentów podpisuje się pod własnymi komentarzami i tych komentarzy należy poszukać. Proszę nie wymagać ode mnie, abym na Forum przykładał się do tworzenia listy korespondentów węgierskich mediów w Polsce.
Liczba postów: 9
Liczba wątków: 2
Dołączył: 28.12.2013
Reputacja:
0
Więc tak jak wyjaśniłem - chodzi o imię i nazwisko osób, które z racji swojej pracy i tak są powszechnie znane. Nie widzę tutaj nic nieetycznego.
Jeśli problemem byłoby podanie tej informacji na forum to może rozwiązaniem byłaby wiadomość prywatna. Jak wspomniałem - odniosę się tutaj do słów Sztaska "...tych komentarzy należy poszukać..." bariera językowa mi to uniemożliwia.
Waldkowi dziękuję za informację, a pozostałym osobom za zaangażowanie.
Tak właśnie p. Lenertha miałem na myśli, błędnie napisałem nazwisko.