04-02-2014, 15:37
Czy wiecie co to „szmorni”? 
Okolice odwiedzaną przeze mnie zamieszkuje ludność pochodzenia niemieckiego (Svábok), to u nich spróbowałem tego sepcjału na który oni mówią Kaiserscharrn.
Węgry kraj kilku nacji... więc po węgiersku to „Császármorzsa”... oto recepta tego dania dla 3-4 osób.
składniki: 30 dkg kasza manna, 3 jajka, o,4-o,5 l.mleka, 5-10 dkg rodzynek, 10 dkg tłuszczu (może być masło, margaryna), 10 dkg cukru, sól, cukier puder, powidła (uwielbiam śliwkowe).
Do ciepłego mleka wsypać połowę cukru, lekko posolić, dodać rodzynki i kaszę manną. Całość rozmieszać i odstawić. Żółtka połączyć z pozostałym cukrem i ubić. Białko ubić na pianę. Gdy kasza manna nasiąknie mlekiem, wówczas do tak uzyskanej masy dodać ubite żółtka i połączyć z pianą białową wszystko delikatnie mieszając. Wymieszaną masę przełożyć do dużej patelni o wysokich brzegach - w której wcześniej należy rozpuścić tłuszcz (masło, margaryna, itp.) - i podgrzewać ciągle mieszając tak, aby masa rozpadała się na kawałki, okruchy, kruszynki... całośc lekko się przypiecze na złoty kolor. Tak uzyskane okruszki posypać cukrem pudrem i podawać z powidłami.
Danie można upiększyć kawałkami owoców śliwek, wiśni, czereśni, gruszek. Smacznego.
Okolice odwiedzaną przeze mnie zamieszkuje ludność pochodzenia niemieckiego (Svábok), to u nich spróbowałem tego sepcjału na który oni mówią Kaiserscharrn.Węgry kraj kilku nacji... więc po węgiersku to „Császármorzsa”... oto recepta tego dania dla 3-4 osób.
składniki: 30 dkg kasza manna, 3 jajka, o,4-o,5 l.mleka, 5-10 dkg rodzynek, 10 dkg tłuszczu (może być masło, margaryna), 10 dkg cukru, sól, cukier puder, powidła (uwielbiam śliwkowe).
Do ciepłego mleka wsypać połowę cukru, lekko posolić, dodać rodzynki i kaszę manną. Całość rozmieszać i odstawić. Żółtka połączyć z pozostałym cukrem i ubić. Białko ubić na pianę. Gdy kasza manna nasiąknie mlekiem, wówczas do tak uzyskanej masy dodać ubite żółtka i połączyć z pianą białową wszystko delikatnie mieszając. Wymieszaną masę przełożyć do dużej patelni o wysokich brzegach - w której wcześniej należy rozpuścić tłuszcz (masło, margaryna, itp.) - i podgrzewać ciągle mieszając tak, aby masa rozpadała się na kawałki, okruchy, kruszynki... całośc lekko się przypiecze na złoty kolor. Tak uzyskane okruszki posypać cukrem pudrem i podawać z powidłami.
Danie można upiększyć kawałkami owoców śliwek, wiśni, czereśni, gruszek. Smacznego.