17-07-2014, 21:16
Wierzcie mi, że w wielkie upały nikomu nie chce się jeść mięsa, nawet Węgrom . Na lato proponuję megaekspresową potrawę. Przygotowanie całego obiadu zajęła mi 30 minut.
Ale do rzeczy!
Składniki:
ok. 50 dkg świeżego szczawiu
3 łyżki oleju lub masła sklarowanego (w oryginale oczywiście smalec)
1 mała śmietana
1,5 łyżeczki mąki
sól, cukier do smaku, ew. kostka bulionowa
Na gorący tłuszcz wrzucamy oczyszczony i umyty szczaw. Zrobi się taki trochę szarawy, ale tak ma być. Dodajemy sól i cukier do smaku (musi być kwaskawe). Mieszamy od czasu do czasu, a w międzyczasie dokładnie mieszamy śmietanę z mąką. Szczaw już na pewno się rozpadł. Dodajemy śmietanę, mieszamy. Jeszcze chwilkę, dosłownie 15 sekund mieszamy i gotowe . Podajemy z gotowanymi ziemniakami polanymi zrumienioną cebulką. W wersji na bogato dokładamy jajko sadzone. Powodzenia !
Ale do rzeczy!
Składniki:
ok. 50 dkg świeżego szczawiu
3 łyżki oleju lub masła sklarowanego (w oryginale oczywiście smalec)
1 mała śmietana
1,5 łyżeczki mąki
sól, cukier do smaku, ew. kostka bulionowa
Na gorący tłuszcz wrzucamy oczyszczony i umyty szczaw. Zrobi się taki trochę szarawy, ale tak ma być. Dodajemy sól i cukier do smaku (musi być kwaskawe). Mieszamy od czasu do czasu, a w międzyczasie dokładnie mieszamy śmietanę z mąką. Szczaw już na pewno się rozpadł. Dodajemy śmietanę, mieszamy. Jeszcze chwilkę, dosłownie 15 sekund mieszamy i gotowe . Podajemy z gotowanymi ziemniakami polanymi zrumienioną cebulką. W wersji na bogato dokładamy jajko sadzone. Powodzenia !