16-09-2012, 8:02
No ja niestety znam się na 2 rzeczach w żywieniu: 1. potrafię pokazać palcem w karcie kelnerowi, 2. potrafię ugotować zupę z koperty wymagającą gotowania, zawsze jest narysowany zegarek i 10 perc = 10 minut (zupki zaparzane w szklance i wymagające tylko pomieszania łyżeczką uważam za syf, przy moim talencie kulinarnym muszę się zadowolić "10 perc"). Jeśli Wasze przepisy występują w wersji kopertowej "10 perc", to będę wdzięczny za naprowadzenie na dokładną nazwę.