Mapy
#1
Wspominacie o mapach, dobrych, szczegółowych, papierowych, drogowych mapach.

Czy ktoś z Was chciałby/mógłby polecić jakąś dobrą mapę dla Węgier (ogólnie) i również dla Budapesztu ? Pytam o wydawnictwo, ew. datę wydania, miejsce, czy sposób nabycia, również o cenę.

Z góry dziękuję za wszelkie informacje
Odpowiedz
#2
Myślę, że tu trudno o jedną, konkretną odpowiedź.
Według mnie, należy rozdzielić mapy na trzy rodzaje:
a) plany Budapesztu,
b) mapy drogowe Węgier do poruszania się samochodem,
c) mapy turystyczne.

ad a) jest sporo planów B-tu chociażby w empikach i myślę, że każdy w miarę duży (a tym samym szczegółowy) plan, czy to wydany w Polsce, czy w innym kraju, jest OK; ja mam kilka planów B-tu i najbardziej lubię plan węgierski (wyd. Cartographia), gdzie każda dzielnica jest w innym kolorze, a część ulic już zdezaktualizowała, jak na przykład Lenin korut (aż mnie zatkało z wrażenia, gdy przeczytałem w "Gulaszu z Turula", że jest to też ulubiony plan Krzysztofa Vargi), ale najwygodniejszy jest tego samego wydawnictwa w formie książki; generalnie jak napisałem, wybór duży i można kupić w Polsce,

ad b) do poruszania się między większymi miastami w zupełności wystarczają mapy ok. 1/500 000, które można kupić w Polsce; jeśli jednak chcemy więcej zobaczyć w jakimś regionie, poruszając się bocznymi drogami, polecam kupienie mapy na Węgrzech, ja poruszam się najczęściej w regionie północno-wscodnich Węgier i kupiłem mapę ichniego województwa Borsod-Abauj-Zemplen w skali 1/200 000, zawierającą także boczne, lokalne drogi i mówiąc szczerze do jazdy samochodem ta mapa wystarcza, kosztowała 560 ft (ok. 8 PLN), ale to było chyba 4 lata temu; ja kupiłem tę mapę w księgarni, ale w ubiegłym roku będąc w którymś węgierskim Tesco widziałem w tamtejszej księgarni stoisko z mapami,

ad c) szczegółowe mapy turystyczne najlepiej zdobyć na miejscu; czasem są gratisowe mapy, tak m.in. otrzymałem mapki w Biurze Informacji Turystycznej w Tiszaujvaros, a po okolicach Cserepfalu (polecam - bardzo ciekawe miejsca) poruszaliśmy się piechotą po szlakach bez problemu dzięki mapkom i informatorom (po węgiersku, ale jedna ulotka także po polsku!) otrzymanym od p. Alicji, Polki, która tam mieszka i prowadzi stronę informacyjną o kwaterach w tamtym regionie; myślę, że będąc w jakimś węgierskim mieście warto popytać o Biuro Informacji Turystycznej, zauważyłem, że Węgrzy wydają sporo różnych materiałów promocyjnych i można je dostać.

Oczywiście przed wyjazdem warto też kupić jakiś przewodnik po Węgrzech. Widziałem w empiku co najmniej pięć różnych. Ja mam kilka (policzyłem - 4 o całym kraju i 4 o Budapeszcie) z różnych lat i generalnie już nie kupuję, bo i tak większość informacji się powtarza. Jeśli ktoś chce zwiedzać Budapeszt warto kupić osobny przewodnik dotyczący tego miasta.

Nie wiem, czy te informacje, ale trochę to jest moje subiektywne spojrzenie, ponadto jeszcze jest GPS, ale ja nie mam do niego przekonania, nie dałem się namówić na zakup i wolę (także w Polsce, a w pracy sporo jeżdżę) normalne mapy, więc o wadach i zaletach GPS nic nie napiszę.
Odpowiedz
#3
Też polecam Carpathię. Bardzo solidne wydawnictwo.
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#4
(12-07-2012, 21:11)fvg napisał(a): Też polecam Carpathię. Bardzo solidne wydawnictwo.

Carpathię, czy Cartographię Uśmiech
Odpowiedz
#5
Cartographię ma się rozumieć. Za szybko chciałem pisać Uśmiech Dzięki za czujność, Andrasz!
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#6
Dziękuję za wszystkie szczegółowe informacje. Choć czasami zdarza mi się jeździć z nawigacją, to również korzystam z map papierowych. Myślę, że o wiele więcej i wygodniej można coś sprawdzić, niż w nawigacji.

Jest jeszcze jeden problem, którego osobiście nie doświadczyłem, a który był tu na forum opisywany - Budapesztańskie ulice jednokierunkowe. Chyba, że jest on nieco wyolbrzymiony ? Czy wiecie, czy na tych papierowych mapach Budapesztu, są odpowiednio zaznaczone te ulice/drogi jednokierunkowe ?
Odpowiedz
#7
Tu jest chyba różnie: na jednych są, na innych mogą nie być.

Problem jest, a czy wyolbrzymiony? Ulice w Peszcie, te poprzeczne, bo one są głównie jednokierunkowe, są wąskie. Zwykle jedna strona to rząd zaparkowanych samochodów, zdarza się, że drugą blokuje dostawczak. Przeważnie są one jednokierunkowe na zmianę: jedna w tę, druga we w tę, ale nie jest to regułą. Zapuszczamy się w te uliczki szukając miejsca do zaparkowania, a zdarza się, że znajdziemy je dopiero za którymś zakrętem. Jeśli orientacja przestrzenna zawiedzie, to problem pewnie jest, jeśli nie zawiedzie - pozostaje tylko pilnować czasu, bo parkować wolno tyko 3 godziny, a podobno (ja nie doświadczyłem) tego pilnują.
Odpowiedz
#8
(13-07-2012, 8:07)kurek napisał(a): Jest jeszcze jeden problem, którego osobiście nie doświadczyłem, a który był tu na forum opisywany - Budapesztańskie ulice jednokierunkowe. Chyba, że jest on nieco wyolbrzymiony ? Czy wiecie, czy na tych papierowych mapach Budapesztu, są odpowiednio zaznaczone te ulice/drogi jednokierunkowe ?

Zależy, jaka mapa. Na tych lepszych są ładnie oznaczone te uliczki (na Google Maps zresztą też). Sam problem nie jest taki straszny. Generalnie zawsze należy skręcać w prawo z głównych ulic i będzie dobrze Oczko
Masz własną stronę internetową? Pomóż promować Forum Węgierskie!
Odpowiedz
#9
Napiszę niby rzecz oczywistą, ale może ktoś tak jak ja, na to wcześniej nie wpadł. Tym razem też chciałem zobaczyć w węgierskich księgarniach, czy są jakieś przydatne mapy i wybór był raczej taki sobie.
I dopiero podczas tankowania (akurat na "Shellu" w Mezokovesd) zauważyłem, że na stojaku leżą mapy nie tylko ogólne, ale i regionalne, był też na przykład plan Mezokovesd.
Myślę, że to jest pomysł na zakup lokalnych map, zresztą podobnie jest w Polsce. Jak napisałem niby proste, a wcześniej na to nie wpadłem.

Niezależnie od płatnych map, teraz też zauważyłem, że węgierskie biura "tourinformu" (informacja turystyczna) są zazwyczaj przy większych kompleksach basenowych, na przykład w Sostofurdo. I tam można bezpłatnie dostać m.in. uproszczone plany miast. Jeszcze bardziej "frontem do klienta" postępują w Tiszaujvaros. Kilka lat temu skorzystałem z ich podpowiedzi i znalazłem sympatyczną kwaterę, a teraz przy wyjściu z tamtejszych basenów zauważyłem stolik z chyba co najmniej dziesięcioma ulotkami (jedna po polsku). Był tam m.in. wykaz hoteli i pensjonatów oraz 21 kwater prywatnych w samym mieście i 3 w okolicy.
Odpowiedz
#10
Ja z czystym sercem mogę polecić atlas Budapesztu i atlas Węgier wydawnictwa Dimap-Szarvas, do kupienia także w Polsce w sieci Sklepów Podróżnika. Przeżyłem wiele węgierskich map i te nigdy mnie nie zawiodły. Atlas Bp-u jest strasznie szczegółowy, więc nie ma problemu ze znalezieniem najmniejszej uliczki w najodleglejszych dzielnicach, atlas Węgier poza dobrą mapą posiada także przekrojowe mapy centrów kilkudziesięciu największych (na Węgrzech to pojęcie względne Oczko) miast węgierskich, ale także takich miejsc jak Balaton czy Hortobagy....

http://sp.com.pl/Sklep.php?q=%3DTPAP5A315

http://sp.com.pl/Sklep.php?q=%3DTPAP5B013
Odpowiedz


Podobne wątki&hellip
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Mapy google i drogi płatne hncl 36 15,362 08-05-2019, 15:35
Ostatni post: Sztasek



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 13 gości