Mnie chodzi o ten "najpierwszy" czyli taki mega-aromatyczny sok z winogron. Tak żeby i "nielaty" mogły skosztować. Na pewno piliśmy taki świeży sok ale było to daaawno temu i nie pamiętałam w jakim okresie. A wyciskają go jak zbierają winogrona więc dostępność zależna będzie od winobrania.
Czyli Sztasek jest jakiś cień nadziei, że w 2 połowie sierpnia możemy się załapać ..?
Czyli Sztasek jest jakiś cień nadziei, że w 2 połowie sierpnia możemy się załapać ..?