14-12-2014, 10:22
(13-12-2014, 10:29)deny napisał(a): Może jeszcze jakieś propozycje, dobrze byłoby gdyby ktoś tam mówił po polsku ...
(14-12-2014, 8:58)eplus napisał(a): Albo niech ktoś z wycieczki nauczy się węgierskiego, zostało jeszcze trochę czasu...
W latach 70-tych ubiegłego wieku polskie firmy bbudowały cukrownię w pobliskiej miejscowości Kaba. Wielu zatrudnionzch przy budowie kombinatu mieszkało w Hajduszoboszló na kwaterach prywatnych. Dla gospodarzy, waścicieli kwater, w owym czasie organizowano kursy j.węgierskiego ... ... jeśli deny trafi na takiego gospodarza, to spełni sie jego marzenie odnośnie osoby mówiącej po polsku ...