(10-01-2018, 22:03)WuKa napisał(a): Czynię tak , bowiem jest ogromnie wyczulona na odległość ,którą trzeba pokonać ( na Węgry ode mnie jest ponad 600km) i ta odległość ją przeraża.
Nie żartuj,ja robię więcej co roku z moim synem 7-8-9lat a na weekend potrafimy walnąć 550 do Austrii.
Laptop,słuchawki jakieś filmy i czas szybko zleci.
Kiedyś jeżdziłem autobusem do Amsterdamu 12h (ponad 1000km) i to dopiero była katorga.