26-08-2018, 16:02
W planie był kemping w Hódmezővásárhely przy basenach termalnych, ale został zlikwidowany, w związku z tym pojechaliśmy do Szegedu . Tam trafiliśmy na Sziksosfurdo, ale tam basenem był dziura w ziemi szeroka na około 70m, co nam się nie spodobało i ostatecznie zamieszkaliśmy na Partfürdő nad brzegiem Tiszy, 10 min drogi od centrum Szegedu. Na terenie kempingu jest duży basen pływacki głęboki od 1,5 do 2m, ale niestety czynny podobno od piątku do niedzieli ( w niedziele był nieczynny), płytki basen do 1,2m gdzie na upartego można było popływać i basen z ciepłą wodą (pod warunkiem, że dzień był chłodniejszy) do siedzenia. Miejsce piękne, ale standard nie za wysoki. Na terenie kempingu są domki, które były zajęte tylko w weekend i kosztowały 1000 forintów więcej od namiotu (za noc dla 2 osób, namiot i samochód wyszło 5800 f). Trafiliśmy na zjazd fanów Opla, jeden z modeli na zdjęciu, a za nim domki. Nocne zdjęcia to widok z pola namiotowego. Sam Szeged jest przepiękny i wart zwiedzenia, zresztą pięknie opisany na tym forum