10-09-2012, 19:53
Nie umywa się do oryginału. Zgadzam się, że pokazanie samej formy architektonicznej odbiera tej kopii Placu urok. W otoczeniu muzeów, w tym konkretnym miejscu w Bp plac jest dopełnieniem szerszego architektonicznego zamysłu, ukoronowaniem, ale zwróconym w stronę historii. Obsiadany przez turystów i ludzi śmigających na deskach czy rolkach nabiera klimatu tego żywego miasta. A taka makieta, jak w Chinach to cóż, trochę smutna.