17-04-2019, 19:14
(12-04-2019, 21:48)namore napisał(a): Mam pytanie: czy ktoś z Was kiedyś podróżował pociągiem? Czy wagony sypialne są wygodne? Czy w pociągach jest bezpiecznie?
Oj, pod jaki dobry adres trafiliście! Od ponad 10 lat kursuję pociągami na trasie Warszawa - Budapeszt. I absolutnie każdemu polecam to rozwiązanie.
Bardzo lubię prowadzić, przez lata pracowałam jako dziennikarka motoryzacyjna, ale to ogromny komfort, że wieczorem wsiadasz w pociąg w Warszawie, a rano budzisz się wyspany w Budapeszcie. Jeśli wybieracie się do stolicy, to samochód na miejscu na pewno nie jest Wam potrzebny. A jeśli jedziecie dalej nad Balaton, to jest to kwestia +1,5 h pociagiem.
W wagonie sypialnym są 3 miejsca do spania. Nie wiem, w jakim wieku macie dzieci, ale myślę, że zmieścilibyście się w jednym przedziale. Na pewno warto pytać o bilety SparNight - to promocyjna pula biletów, tylko nie wiem, na ile można ją łączyć ze zniżkami dla dzieci.
Według mnie wagony sypialne są bardzo wygodne. Linię tę obsługują tylko polskie składy, które na tle innych państw europejskich są naprawdę niezłe. Niektórzy narzekają, że łóżka są dość twarde, co mi akurat odpowiada. Nie są też przesadnie długie, ale ja mam 183 cm wzrostu i jakoś się mieszczę. Łóżka są też względnie wąskie, ale z kilkuletnim dzieckiem spokojnie można się przespać.
W przedziale jest umywalka przykrywana blatem, która zarazem służy za stolik. Toalety są po obydwu końcach wagonu. Przedziały są zamykane na zamek i łańcuch.
W wagonie sypialnym jest konduktor/konduktorka, który też czuwa nad bezpieczeństwem podróżnych. Cały wagon jest zamykany, otwierany tylko na tych stacjach, gdzie wiadomo, że ma ktoś wsiąść - najczęściej w Krakowie i Bratysławie. Nigdy nie miałam żadnej nieprzyjemnej sytuacji, choć oczywiście konduktor zawsze powtarza, żeby się na noc zamykać, co robię.
Last but not least: pociąg jest jedynym środkiem komunikacji, w którym dzieci nie mają choroby lokomocyjnej.