19-06-2016, 8:14
Dzisiejszej nocy przejazd od Barwinka do Satoraljaujhely trwał 2,5 godziny... (18-19 czerwca).
Na trasie Stropkov - Slovenské Nové Mesto żniwo zbierała słowacka drogówka, niektórym wypisano wysokie mandaty za przekroczenie prędkości. Naliczyłem zatrzymanych: 5 polskich aut, 3 słowackie, 1 rumuńskie, 1 ukraińskie... 3 tiry. Na przygranicznej stacji benzynowej OMV mówiono, że to dopiero początek wakacji i takie naloty będą "każdego łykendu". Myślałem, że to ja mam wpadkę, ale to za mną jadący kierowca tira na białoruskich blachach zapłcił 150 Euro...
Szanowni Forumowicze i podróżni, więcej rozsądku i rozwagi na trasie... życzę tyle powrotów ile wyjazdów.
Na trasie Stropkov - Slovenské Nové Mesto żniwo zbierała słowacka drogówka, niektórym wypisano wysokie mandaty za przekroczenie prędkości. Naliczyłem zatrzymanych: 5 polskich aut, 3 słowackie, 1 rumuńskie, 1 ukraińskie... 3 tiry. Na przygranicznej stacji benzynowej OMV mówiono, że to dopiero początek wakacji i takie naloty będą "każdego łykendu". Myślałem, że to ja mam wpadkę, ale to za mną jadący kierowca tira na białoruskich blachach zapłcił 150 Euro...
Szanowni Forumowicze i podróżni, więcej rozsądku i rozwagi na trasie... życzę tyle powrotów ile wyjazdów.